Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za udział w zrzutce. Sunia ma swój kawałek bezpiecznego miejsca.Pomino, iż nie udało się zebrać całej kwoty, kojec został kupiony.

Jeszcze raz dziękuję ludziom dobrego serca, którym los bezdomny zwierząt nie jest obojętny.

Porzucona, głodna, zmarznięta i przerażona. Czy takie słowa pasują do 3 miesięcznego szczeniaka? 😔Tak było z Blu. Na szczęście przyszła do wędkujących chłopaków, którzy zabrali ją ze sobą, bo nie chcieli zostawić ją na pastwę losu. I tak trafiła do mnie na tymczas. Wiedziałam, że nie może zostać długo, bo wszyscy się przyzwyczają, oczywiście ona najmocniej. Ogłaszana wszędzie, ale w dzisiejszych czasach, kiedy ogłoszenia o małych pieskach i kotkach pękają w szwach, nie było łatwo. Szukałam jej domu przede wszystkim u osób, które znam, aby mieć ją na oku, bo już ją pokochaliśmy. Udało się! Blu zamieszkała w centrum opiekuńczo-mieszkalnym niedaleko Białej. Będzie miała tam wszystko czego potrzebuje 🙂, ale w trosce o jej bezpieczeństwo w ciągu dnia, brakuje kojca, aby chwilowo ją zamykać. Postanowiłam założyć zrzutkę i pomóc psince. Wierzę, że wspólnymi siłami nam się uda. Wpłacając nawet niewielkie kwoty przyczyniacie się do pomocy Blu ❤️. Bardzo Was proszę o udostępnianie zbiórki i dziękuję za wszelką pomoc 🍀.