Cześć, jesteśmy Ania i Jacek.

Wraz z mężem staramy się zostać Rodzicami od około 4 lat.

Niestety nie udawało Nam się to przez ten czas, więc podjęliśmy decyzję ,aby wykonać szereg badań związanych z (nie)płodnością.

W lipcu bieżącego roku usunięto mi torbiel jajnika lewego, podczas operacji wykryto również wodniaka, którego niestety nie usunięto, wszystkim lekarzom, którzy czytają opis operacji szczęki opadły, jak można usunąć torbiel, a zostawić wodniaka, którego się widzi...

Diagnoza - Niedrożność jajowodów, zrosty, endometrioza, wodniak.

Dalszy i jedyny plan abyśmy zostali Rodzicami to In Vitro.

Niestety dofinansowanie z miasta Słupsk już nie ma nawet na następny rok.

Czas na walkę, przed Nami operacja usunięcia wodniaka z jajowodu, znów będą mnie rozcinać, ponieważ laparoskopia nie wchodzi w grę, bo mam zszyty pępek, kolejna operacja, brak odwiedzin...

Niestety, nie jesteśmy w stanie uzbierać wymaganej sumy do wykupienia programu In Vitro.

Bardzo Prosimy o Pomoc, Wszystkich, którzy mogą, liczy się każda złotówka, Kochani Udostępniajcie także link naszej zrzutki.

Chcemy Podziękować Wszystkim, za wpłacone pieniądze, oraz za Udostępnianie.

Trzymajcie również za nas kciuki.

Dziękujemy i Wszystkiego Dobrego !