id: ke38kp

Wrzuć piątaka, pomóż Ani pokonać raka

Wrzuć piątaka, pomóż Ani pokonać raka

Nasi użytkownicy założyli 1 276 094 zrzutki i zebrali 1 487 327 559 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Załóż zrzutkę

Aktualności1

  • Chcielibyśmy podziękować za okazane wsparcie wszystkim darczyńcom. Wasza hojność pozwoliła nam opiekować się Anią do samego końca. Niestety, przegraliśmy tę walkę i żona odeszła 15 sierpnia, we śnie, otoczona rodziną. Pogrążeni w bólu i żałobie nie zapominamy jednak o tych, którzy nam pomogli, dlatego dziękujemy z całego serca wszystkim tym, którzy przyczynili się do zapewnienia komfortu i opieki w tych trudnych dniach. Kochani, życzymy Wam wszystkiego dobrego w życiu.

    Mąż i dzieci.


    *


    We thank all donors for their support. Your generosity allowed us to take care of Ania until the very end. Unfortunately, we lost this fight and my wife passed away on August 15, in her sleep, surrounded by her family. Although we are in pain and mourning, we do not forget those who helped us, so we thank with all our hearts all those who contributed to providing comfort and care during these difficult days. Dear friends, we wish you all the best in life.

    Husband and children.

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Mam na imię Ania. Mam 55 lat. Mam kochającego męża i dwójkę dzieci. Lubię pisać wiersze i tworzyć rękodzieła. W 2020 roku w maju dowiedziałam się, że mam nowotwór piersi i od tego czasu moje życie to ciągła walka o każdy dzień. Mam przerzuty do mózgu, płuca, wątroby, kości oraz nadnerczy. Bardzo chcę żyć. Obecnie mój mąż zrezygnował z pracy, ponieważ nie jestem w stanie samodzielnie funkcjonować. Jestem w trakcie radio i chemioterapii. Brakuje nam pieniędzy na leki, żywność jak i podstawowe opłaty. Na dzień dzisiejszy utrzymujemy się tylko z mojej renty. Proszę o modlitewne wsparcie, jak i finansowe, które pozwoli mi nie tylko przeżyć każdy kolejny dzień, ale mieć jeszcze szansę na alternatywne leczenie. Chciałabym mieć jeszcze nadzieję...


*


Hello, my name is Anna. I am 55. I have the most wonderful, loving husband and two children. I like writing poems as a hobby and sometimes making various crafts for friends and family. In May 2020, I found out that I had breast cancer and since then my life has been a constant struggle every day. I won the first battle but this winter I've been told I have metastases to the brain, lung, liver, bones and adrenal glands. I am unable to function on my own so my husband quit his job to help me with everything. I am under the care of good specialists and right now undergoing radio and chemotherapy. Though everyday life is really hard now. Our savings are shrinking rapidly so we are now facing lack of money for medicines, food and basic fees. We live only from my very small pension. I am asking for prayer and financial support that will allow me not only to survive each day, but also to have a chance for alternative treatment. I'd like to still have hope. I really want to live.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków