• Prawdziwego solarium w środku raczej nie znajdziesz — ale znajdziesz mnóstwo lamp UV na owady, które będą tworzyć klimat „opalenizny” podczas jedzenia.
• Wnętrze lokalu będzie pełne elementów kojarzących się z opalaniem: plażowe leżaki, parasole, plakaty rodem z nadmorskich kurortów i neony w kształcie słońca.
• Gdy będziesz jeść kebsa, poczujesz, że jesteś w strefie all-inclusive… tylko zamiast drinków podają sos czosnkowy i ostry.
• Kebab będzie w 100% kraftowy :) żadnych kul mocy tylko autorskie mięso, pieczywo , sosy oraz dodatki

• Bo memy są po to, żeby stały się rzeczywistością.
• Bo chcę otworzyć najlepszą kebabownię w okolicy ( planowane miejsce inwestycji to łódź), a przy okazji dać ludziom powód do śmiechu.
• Bo lubię, kiedy biznes i beka idą w parze.

• Wynajem i przygotowanie lokalu.
• Zakup grilla, piecyka do kebabów i wyposażenia „plażowo-solaryjnego”.
• Logo, reklama i memy w internecie (czyli to, co będzie grzać ten pomysł bardziej niż lampy UV).

• Zaproszenie na otwarcie z darmowym kebsem dla wspierających.
• Możliwość zrobienia zdjęcia w „Strefie Solarium” i pochwalenia się nim w social media.
• Udział w tworzeniu memicznej legendy, o której będzie głośno w internecie.

Kilka słów ode mnie, żebyście wiedzieli, że to nie jest anonimowy żart z internetu:

Mam na imię Wojciech, mam 31 lat. Na co dzień jeżdżę ciężarówką, jestem mężem oraz ojcem dwójki wspaniałych dzieci.

Ta zbiórka to dla mnie nie tylko memiczny projekt, ale też sposób na wyrwanie się z codziennego schematu: praca, rachunki, życie od wypłaty do wypłaty.

Frustruje mnie, że ogromne środki z KPO i podobnych programów często trafiają w ręce ludzi, którzy wydają je w wątpliwy sposób, podczas gdy zwykły pracownik etatowy nie ma szans na podobne wsparcie. Chcę pokazać, że można coś zrobić oddolnie, z pomocą ludzi, którzy wierzą w pomysł — nawet jeśli zaczyna się on od żartu.

Obliguje się do opublikowania filmu po uzbieraniu całych środków oraz informowanie na bieżąco wszystkich darczyńców o aktualnej sytuacji.