id: kefzsu

Ratunek dla mnie, Ivana! Pilna operacja kręgosłupa

Ratunek dla mnie, Ivana! Pilna operacja kręgosłupa

Aktualności6

  • Dzisiaj chcę poruszyć temat REHABILITACJI naszego seniora-weterana! 🐾❤️


    Ivan od samego początku jest pod stałą opieką – nie tylko naszej i lekarzy weterynarii, ale także fizjoterapeutów i rehabilitantów z Weterynaryjny Ośrodek Rehabilitacji Aquawet w Zabrzu przy ulicy Hagera. Trzy razy w tygodniu zawozimy Ivanka do sąsiedniego miasta, a w zamian za to Ivanek dzielnie pracuje nad swoim zdrowiem, korzystając z różnych metod rehabilitacji. W jego indywidualnie dobranym planie znajdują się:


    ✔️ Masaże manualne i masażerami w domu.

    ✔️ „Rowerek” dla aktywizacji mięśni.

    ✔️ Laseroterapia.

    ✔️ Hydroterapia na bieżni wodnej (Water Walker).

    ✔️ Ćwiczenia poprawnej postawy.

    ✔️ Psi fitness (angażuje nie tylko pieska ale również nas właścicieli :D ).

    ✔️ Ścieżka sensoryczna dla tylnych łapek.

    ✔️ Ćwiczenia wzmacniające mięśnie kręgosłupa.

    ✔️ Trening ruchu tylnych łapek z wymuszeniem "wykopu".

    ✔️ Ćwiczenia na równoważni.


    Przed nami jeszcze magnetoterapia – krok po kroku, bez pośpiechu! Najważniejsze, że postępy są ogromne i widzimy, jak Ivan odzyskuje siły. 💪🐶


    Dziękujemy za wsparcie, bez Was ani my ani Ivan nie zdołał by skorzystać z takiego szerokiego wachlarza pomocy!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Proszę, pomóż mi znów stanąć na łapy!

Cześć, nazywam się Ivan. Jestem 11,5-letnim standardowym jamnikiem długowłosym i jeszcze niedawno radośnie merdałem ogonem, biegając po nowym domu oraz eksplorując okolice. Niestety, wkrótce po adopcji dopadł mnie ogromny ból – mój kręgosłup odmówił posłuszeństwa. Zdiagnozowano u mnie poważną dyskopatię, która sprawia, że nie mogę chodzić i strasznie cierpię. Moje nowe życie dopiero się zaczęło, a już grozi mi, że resztę czasu spędzę bez ruchu - a to dla mnie nie do przejścia. Potrzebuję pilnej operacji, ale moi opiekunowie nie mają wystarczających środków, by ją opłacić…


Moja historia

15 lutego znalazłem kochający dom, w którym miałem spędzić pozostałe szczęśliwe, spokojne lata. Byłem taki szczęśliwy! Niestety, już po niecałym tygodniu przestałem chodzić. Mój kręgosłup się zbuntował, a każdy ruch to ból, pisk. Moi opiekunowie robią wszystko, co mogą, ale koszty leczenia, rehabilitacji i przede wszystkim operacji są ogromne! Dlatego proszę Was o pomoc – nie chcę spędzić reszty życia bez ruchu!


Na co zbieramy?

Operację kręgosłupa oraz opiekę pooperacyjną.

Koszty związane z aktywną rehabilitacją fizyczną oraz farmakoterapię.

Diagnostykę i badania.

Pobyt w klinice. 


Jakie koszta ponieśliśmy do tej pory? 

Nie mamy nic do ukrycia. Wydaliśmy ponad 3000 złotych w kilka dni na uratowanie moich nóżek i kręgosłupa - w koszta te wliczają się: wizyty u lekarzy weterynarii, konsultacje u różnych specjalistów, pobyt w klinice w Mikołowie (tylko tam chcieli i mogli nas przyjąć na już), komplet badań krwi oraz rezonans magnetyczny w Orzeszu z opisem radiologicznym, leki na receptę, zastrzyki ze sterydami, suplementy dla moich kości. Mamy paragony, choć nie ukrywam że niestety nie wszystkie udało nam się zachować (stres, panika, strach), ale większość. 


Jak możesz mi pomóc?
💛 Wpłać dowolną kwotę – każda złotówka daje mi szansę na życie bez bólu. 💛 Udostępnij zbiórkę – im więcej osób mnie pozna, tym większa szansa na zebranie potrzebnej kwoty.

Czas ucieka!

Każdy dzień bez operacji oznacza więcej bólu. Proszę, pomóż mi, żebym znów mógł biegać i merdać ogonem. Nie pozwólmy, by ból odebrał mi radość życia!


Dziękuję Ci z całego serca! ❤️


Jak wygląda moja codzienność? 

Śpię z moimi nowymi rodzicami, którzy i w dzień i w nocy dają mi mnóstwo uwagi, poświęcają mnóstwo czasu, nigdy nie jestem w domu sam! Ostatnio wymagam opieki niczym noworodek, więc jestem poniekąd tak traktowany. W dzień bawią się ze mną, tulą mnie (uwielbiam to), karmią pysznym jedzonkiem, dbają o wygląd, ząbki i całe moje ciało oraz psyche! Pomagają poruszać się na co dzień po domku i po dworze na tyle na ile pozwala mi ból. Bardzo często ze mna wychodzą na dwór - kocham być na dworze! Jestem spokojnym psem, ale ruch fizyczny to sens mojego życia. Uwielbiam dzieci oraz inne zwierzaki domowe. Oprócz tego moi nowi właściciele codziennie mnie rehabilitują, wożą autem do lekarzy, podają leki abym aż tak nie cierpiał. Jestem im bardzo wdzięczny! Pracują na etat, studiują weekendowo i naprawdę stają na swoich uszach i łapach aby wyprowadzić mnie na prostą. A niestety z czasem staje się to coraz trudniejsze. Boję się, że za chwile stanie się to niemożliwe! Nie chcę przestać walczyć… W Tobie moja nadzieja! 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 2

 
2500 znaków