id: ws3xtd

KENOBI – mały wojownik z ciężką wadą wrodzoną walczy o życie

KENOBI – mały wojownik z ciężką wadą wrodzoną walczy o życie

Aktualności2

  • Wtorek – 05.08.2025

    Dziś z samego rana Kenobi został ponownie zawieziony do Lecznicy Weterynaryjnej, ponieważ nadal nie zaczął samodzielnie oddawać moczu.

    Podczas hospitalizacji udało się go zacewnikować (cewnikiem dla kotów) – to pierwszy raz, gdy mocz mógł swobodnie odpływać z organizmu podczas kroplówki. Z Lecznicy odebraliśmy go przed 18:00. Nadal nie oddaje moczu. Popiskuje, ale przed wyjściem z Lecznicy otrzymał lek przeciwbólowy, więc najpewniej odczuwa dyskomfort, a nie silny ból.

    Pęcherz został dokładnie opróżniony przed wyjazdem, a według lekarzy nie ma ryzyka jego ponownego przepełnienia przed jutrzejszą tomografią, którą mamy o 10:30. Pozostajemy w stałym kontakcie z Lecznicą – jeśli pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy, Kenobi trafi do niej natychmiast.

    Koszt dzisiejszej wizyty: 329 zł

    Dziękujemy, że jesteście z nami !

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Potrzebna pilna pomoc na dalszą diagnostykę, leczenie i operację.

Przez pierwsze 5 dni Kenobi czuł się dobrze. Był radosnym, psim dzieckiem – ciekawym świata, pełnym energii i wdzięcznym za każdą chwilę czułości i bliskości. Choć został znaleziony na ulicy w reklamówce, zachowywał się, jakby wreszcie odnalazł swoje miejsce na ziemi.

Niestety – szczęście nie trwało długo. Po kilku dniach jego stan gwałtownie się pogorszył: przestał jeść, wymiotował, zaczął dyszeć, a jego brzuszek stwardniał i urósł w niepokojącym tempie.

Nie zdążyliśmy nawet go zaszczepić. Ze względu na wiek i stan kliniczny – w jednej z lecznic podano mu surowicę, by choć minimalnie wesprzeć jego odporność w czasie dalszej walki i wędrówek przez kolejne kliniki.

 

Po serii konsultacji, badań krwi, USG i prób cewnikowania, postawiono dramatyczną diagnozę:

  • obustronne wodonercze (poszerzone nerki i miedniczki nerkowe),
  • rozszerzone moczowody z licznymi złogami,
  • podejrzenie wrodzonej wady układu moczowego – ektopii lub atrezji ujść moczowodów,
  • infekcja dróg moczowych i podejrzenie roponercza,
  • zwężenie cewki moczowej uniemożliwiające skuteczne cewnikowanie.

 

Dodatkowo w badaniach laboratoryjnych potwierdzono:

·      istotny białkomocz,

·       liczne leukocyty i bakterie w moczu,

·       podwyższone poziomy mocznika i fosforu,

·       spadek albumin i niedokrwistość,

·       obecność pasożytów w jelitach.

 

W tej chwili Kenobi codziennie dostaje kroplówki, antybiotyki, leki przeciwbólowe i przeciwwymiotne. Był hospitalizowany, kilkukrotnie podejmowano próby cewnikowania i odbarczenia pęcherza. Każda doba opóźnienia w leczeniu to zagrożenie dla jego życia.


Potrzebna jest:

·      pilna dalsza diagnostyka obrazowa – tomografia lub rezonans,

·      specjalistyczna konsultacja chirurgiczna,

·      operacja ratująca życie (potencjalnie przemieszczenie moczowodów / usunięcie jednej z nerek),

·      kontynuacja leczenia farmakologicznego i hospitalizacji.


Do tej pory wszystkie koszty leczenia pokrywaliśmy sami. Niestety, mimo starań sytuacja finansowa zaczęła nas przerastać.

Każda kolejna wizyta, badanie, podawanie kroplówek i leków to wydatek, na który nie jesteśmy już w stanie sobie pozwolić.


Bez pomocy dobrych ludzi Kenobi nie ma szans na przeżycie.


Diagnostyka obrazowa, konsultacje chirurgiczne, operacja, hospitalizacja i leki to tylko część wydatków. Możliwe są komplikacje, dodatkowe badania, leczenie pooperacyjne – a czas działa na jego niekorzyść.

Jeśli uda się zebrać więcej, każda nadwyżka zostanie w pełni przeznaczona na jego dalsze leczenie, rehabilitację i kontrole.

A jeśli zdrowie Kenobiego zostanie uratowane wcześniej, pozostałe środki przekażemy na pomoc innym psiakom w podobnej sytuacji.

 

Nazwany na cześć rycerza Jedi – miał być silny, odważny, niezłomny. I taki właśnie jest.

Mimo bólu i osłabienia – nie poddaje się. Ale nawet największy wojownik potrzebuje sojuszników.

 

Pomóżmy Kenobiemu wygrać tę najważniejszą walkę. Niech Moc będzie z nim i z Tobą.

 

Dziękujemy za każdą złotówkę, udostępnienie i dobre słowo. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!