Kochani, nasza przyjaciółka, niesamowita kobieta, wspaniała mama trójki dzieci, dzielna i kochająca żona, opłakuje stratę męża i oddanego ojca. Niestety tragedia jaka się wydarzyła zabrała go za wcześnie. Wszyscy jesteśmy tym wstrząśnięci i jakiekolwiek słowa, które miałyby opisać ten ogromny ból, które rozdziera nasze serca, tracą sens w obliczu takiej straty.

Piszemy to my, przyjaciele Asi i Mańka. Prosimy w imieniu Asi, która nigdy nie prosi o pomoc, a sama pomaga. Jednak w obecnej sytuacji w jakiej się znalazła, to my chcemy pomóc rodzinie Mariusza - Asi i ich trójce dzieci. Dlatego zwracamy się do Was kochani z prośbą o wsparcie. Wiemy, że Mariusz jest i pozostanie głęboko również w Waszych sercach. Wszyscy zapamiętamy Jego zawsze uśmiechniętą buzię i wesołe oczy. Wiemy, że jest nas tutaj wielu, bo Mariusz był znany i lubiany. Wierzymy, że połączone serca mogą zdziałać cuda. Niech ten cud w formie wsparcia, stanie się w imię przyjacielskiej pomocy dla rodziny naszego i Waszego przyjaciela.

Asia nic nie wie o tej zbiórce, dowie się w chwili, kiedy ją udostępnimy. Ona sama pomimo ciężaru i trudu jaki dźwiga o taką pomoc by nie prosiła, ale nie wynika to z dumy, a jedynie ze skromności i skrytości. Dlatego jesteśmy przekonani o słuszności tej zbiórki.

Wszystkim, już teraz, bardzo dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie.

Spoczywaj w pokoju przyjacielu!

Przyjaciele.