Zbieramy fundusze na rehabilitację mamy i babci Gabrysi.

POZNAJCIE GABRYSIĘ

Gabrysia ma 57 lat. Zawsze miała dobry kontakt z dziećmi. Pewnego dnia na świat przyszła Hania - pierwsza wnuczka, wnosząc w życie Gabrysi wiele radości. Od tego czasu koleżanki w pracy nie słyszały już o niczym ani o nikim innym. Hania stała się jej całym światem, a dla Hani ukochana "Baba" prawdziwym autorytetem. Razem obierały marchewki, lepiły pierogi, podlewały ogród, śpiewały piosenki, tańczyły, mówiły wiersze. Wieczorami to babcia musiała zrobić mleczko, przeczytać bajkę, przytulić do snu. Dwa lata później kolejne szczęście. Na świat przychodzi Helenka (druga wnuczka). Gabrysia staje się najszczęśliwszą osobą na świecie, a do tego czeka na kolejnego wnuka - Stasia (którego nie będzie jej dane poznać).

OKRUTNY LOS

Kończy się majówka 2018 roku. Babcia i Hania korzystają z ostatnich wspólnych chwil, bo jutro trzeba iść do pracy i do żłobka. Przesadzają kwiaty. Około 11:30 Gabrysia jedzie kontrolnie na pogotowie, ponieważ źle się poczuła. Nikt nie przypuszcza, że za chwilę życie naszej rodziny legnie w gruzach.

Po 15:00 Gabrysia wygrywa pierwszą bitwę o życie. Jest po dwóch reanimacjach w przebiegu zatrzymania krążenia , spowodowanego zawałem serca i po wszczepieniu stentu do serca, wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Jednak wojna trwa, najpierw wiele tygodni na OIOM-ie i Oddziale Wewnętrznym, a obecnie w Centrum Rehabilitacji VOTUM w Sawicach. Cały zespół terapeutyczny robi co może, żeby oddać nam naszą mamę i babcię. Jest to niezmiernie trudna i długa walka. Gabrysia jest w śpiączce.

Niestety NFZ oferuje pomoc specjalistyczną takim osobom tylko przez rok, a później?... Zostaje opieka w domu, ZOL (który zapewnia tylko pielęgnację, nie neurorehabilitację) lub prywatny pobyt w ośrodku specjalistycznym. Są to jednak duże koszty, na które przeciętnego Polaka nie stać.

Dlatego tak bardzo potrzebujemy TWOJEJ pomocy. Jeżeli istnieje jakakolwiek szansa na minimalny powrót świadomości i możliwość kontaktu Gabrysi z otoczeniem to tylko dzięki TOBIE.

My jako rodzina wierzymy, że to się może udać. Lekarze mówili, iż zawał był tak silny, że Gabrysi nie powinno z nami być... A ona się nie poddaje, więc my też nie możemy...

Każda złotówka i każde udostępnienie historii Gabrysi jest dla nas bardzo ważne i ma ogromne znaczenie. Za każdy wyraz wsparcia oraz całą dobroć jesteśmy niezmiernie wdzięczni.

Zrzutka została stworzona przez córkę Agatę

English below:

Zbieramy fundusze na rehabilitację mamy i babci Gabrysi.