Walka z niepełnosprawnością Krówka
Walka z niepełnosprawnością Krówka
Nasi użytkownicy założyli 1 227 940 zrzutek i zebrali 1 352 600 337 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
19.12 planowo została przeprowadzona operacja. Zabieg wyniósł 2900 zł
Paliwo 288 zł
Niestety mamy i złe i dobre wieści.
Dobre są takie że żadne więzadło nie zostało uszkodzone oraz to że po dzięki 3 godzinnej ciężkiej operacji obyło się bez artrodezy czyli trwałemu kalectwu!!!!! 😍
Złe są takie że bardzo źle zniósł długa i głęboka narkozę i doszło do wstrząsu i krwawienia z przewodu pokarmowego dość silnego. Jedno ze ścięgien nie zostało zerwane ale mocno rozciągnięte i wymagalo skrócenia. No i spadł 2 kg na wadze 😔
Czekam na opis od ortopedy prowadzącego po operacji i radiologa w sprawie zaniedbania przez poprzedniego lekarza, mam oficjalne potwierdzenie że zostało przeoczone złamanie. Ale to wstawię wam natychmiast jak dostanę i poczekamy na ustosunkowanie się kliniki.
Sytuacja jest opanowana mamy leki i jutro 20.12 jedziemy na kontrolę u mojego stałego weterynarza.
Teraz tylko pilnowac leków, kontroli i zabierać się za fizjo!
Wszystko macie w załącznikach jak zawsze! ❤️ No i w relacjach na bieżąco na insta
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Krówek to 3 letni pitbull, który uległ wypadkowi w wyniku którego (tak jak wcześniej właściciel myślał) zwichnal staw skokowy ale już wtedy pies miał złamana kość strzałkowa, sprawę wyjaśniamy z kliniką z jakiego powodu zostało to przeoczone, będę informować jak otrzymam opinie niezależnego ortopedy w oparciu o otrzymane zdjęcia. Pojechali 100 km do poleconego ortopedy i łapa została nastawiona natomiast po 10 dniach pies rozwalił kołnierz i następnie zgryzl sobie gips (wtedy jeszcze nie było wiadomo dlaczego był tak zdesperowany). Pojechali ponownie i został założony ponownie gips i podane środki wyciszające żeby nie zdjął ponownie go- zamieszczam kartę z kliniki. I tak pies trafił do mnie do hotelu gdzie przez 5 tygodni nosił gips - lekarz zalecił od 4 do 8 tygodni go w nim trzymać. W 5 tygodniu pies zaczął ponownie bardzo mocno interesować się gipsem. W końcu rozerwał kołnierz i zgryzl gips. Pod spodem była potężna rana i średnicy 3 cm, tylko dzięki temu że go zdjął i natychmiastowemu antybiotykowi nie stracił od razu łapy (na zd opatrunki spod gipsu). I tu zaczyna się dramat. Pies po 5 tygodniach mial łapę jak przed nastawieniem. Łapa w stawie luźna i wykręcona w bok. Opiekun utrzymywał go u mnie w hotelu i opłacił oba zabiegi nastawiania łapy, nie stać go na kolejne tak duże koszty a pies po zabiegu potrzebuje opieki oraz warunków których nie mają możliwości zapewnić. Mimo wszystko 1250 zł dołożyli do planowanego zabiegu. Od ortopedy prowadzącego otrzymał informacje ze pies w takim wypadku potrzebuje operacji za 2500 zł i będzie miał już nie sprawną łapę - zabieg stałego usztywnienia stawu za pomocą płytki. Młody 34 kg pitbull...
W tym momencie chciałam opis wizyt od kliniki oraz zdjęć rtg dla innego ortopedy. Kartę przysłali a o zdjęcia trzeba było się 3 krotnie upominać. Mój niezawodny ortopeda który operował moją prywatną suczke i zaufanego klienta 2 krotnie, zapoznał się z przypadkiem i zgodził się pomóc ❤️ zaproponował szybki termin - już 19.12! I za +/- 3000 zł (zabieg plus opaska żywiczna, leki). Niestety przez przechodzone złamanie 2 miesiące zabieg jest bardzo skomplikowany. Miejmy nadzieję że nie jest tak źle, okaże się jak ortopeda zajrzy już na stole w łapkę. Krówek może stanąć na łapy. Niestety w jedną stronę mamy 270 km ale to nie problem! Potrzebujemy tylko waszego wsparcia finansowego oraz suplementów na stawy +hmb, karmy i wyprawki, transportem i całą opieką zajmuje się osobiście. Chcę żeby tylko stanął na łapy i znalazł świetny dom 🙏.
Od siebie daje bezpłatny dom tymczasowy ale bez was więcej nie zrobię, utrzymanie mojej prywatnej 9 letniej emerytki z rehabilitacja to 2100 zł miesięcznie...
15.12 wykonaliśmy kontrolne badania krwi przed trudnym zabiegiem i wyszły PERFEKCYJNIE!!!! To okaz zdrowia. Do tego jest przecudownym pieszczochem🙈😍
Tak jak przy każdej mojej akcji wszystko jest aktualizowane na bieżąco. Badania, faktury, wasze zaufanie jest dla mnie najważniejsze. W ubiegłym roku przeprowadziłam 10 udanych adopcji. W tym 4, mam nadzieję że Krówek rozpocznie nowy rok adopcyjny!
Otworze również szybki bazarek na jego potrzeby. Jeśli macie cokolwiek do przekazania na licytacje - proszę o info.
Pies do czasu znalezienia nowej rodzinki będzie pod moją opieką - Hotel dla psów MarTinka.
Rehabilitacja po zabiegu żeby Krówek wrócił. Do sprawności jak najszybciej będzie zajmować się Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Łapki w Ruch w Bydgoszczy.
Wszystko jest mocno na wariackich papierach... Zaraz święta i sylwester , najbardziej gorący sezon w hotelu a ja zostanę z psem po operacji, ale wierzę że i tym razem nie zawiedziecie mnie i z Krowkiem będziemy oglądać spokojni o opłacenie faktur wasze sylwestrowe zabawy! 🥰😍
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!