Witajcie, nazywam się Jacek Kłoczko. Aktywnie tworzę fundację w domenach ekologii i edukacji - proszę o wsparcie mojego projektu.

Kilka lat temu zakończyłem zaszczytną służbę dla Ojczyzny i rozpocząłem przygotowania do stworzenia fundacji, na którą zbieram środki organizując obecną zrzutkę. Moje ówczesne plany pokrzyżowały choroby - choroba przewlekła i wielokrotne leczenia szpitalne. Leczę się nadal lecz mój stan zdrowia uległ poprawie i mogę wrócić do pomysłu sprzed lat. Posiadam wykształcenie wyższe ekonomiczne, pedagogiczne oraz ukończone studia podyplomowe na wydziale leśnym SGGW. Wykształcenie moje jest więc kierunkowe i będzie wykorzystywane w pełni przy tworzeniu i prowadzeniu przyszłej fundacji. Pomysł do jej stworzenia narodził się podczas zabawy z dziećmi, kiedy podczas spaceru w lesie zaczęliśmy zbierać napotykane śmieci. Za pierwszym razem wykorzystaliśmy do tego zabrane z domu reklamówki, które po ich napełnieniu wróciły z nami do domu i zostały odebrane przez firmę zajmującą się zbieraniem i utylizacją odpadów. Już podczas pierwszego spaceru napotykani ludzie pytali co i dlaczego robimy oraz czy ktoś nam za to płaci? Po informacji, że zbieramy śmieci dla wszystkich gratulowali mi sposobu na wychowanie dzieci, a moim rodzicom wychowania syna. Działalność użyteczna dla wszystkich była jednocześnie zabawą. Przy tej okazji przekazywałem swoim bliskim posiadaną wiedzę na temat lasu. Napotykani przez nas turyści, jakkolwiek gratulowali pomysłu i wspierali nas moralnie, to - jak zauważyłem - "nikt się nie schylił". To nie pretensja - to uwaga, cenne doświadczenie. Zgłębiłem więc temat zbierania śmieci z terenów rekreacyjnych - kto i na jakich zasadach jest do tego zobowiązany, kto może być upoważniony, jaki są regulacje prawne oraz dlaczego śmieci trafiają do lasu i zostają tam na dłużej. Na kolejne wyprawy do lasu zabraliśmy już worki oraz kupione specjalne chwytaki i rękawiczki. Zbieramy rodzinnie średnio między 3 i 10 worków dziennie odpadów papierowych, szklanych oraz tworzyw sztucznych i metalu. Posiadając starego "dostawczaka" (auto z 1992 roku) przywoziliśmy śmieci pod dom i wyjaśniliśmy pracownikom firmy obsługującej zbieranie odpadów z naszej posesji skąd i dlaczego od nas tyle odpadów. Uzyskaliśmy aprobatę dla działalności i dodatkowe pule worków. Z czasem do naszych wyjazdów zaczęli dołączać znajomi. Tak powstał pomysł utworzenia fundacji, której celem będzie sprzątanie lasów oraz szlaków turystycznych na terenach niezurbanizowanych. Zebrane odpady zostały przez nas wstępnie posegregowane. Część z nich została wymieniona na nagrodę dla dzieci (butelki nadające się do skupu zostały wymienione w sklepie gminnym - za aprobatą właściciela sklepu - na słodycze dla dzieci), a część w postaci oddanego do skupu metalu wymieniona na paliwo (LPG) do naszego środka transportu.

Z uwagi na moje dolegliwości mam trudność ze znalezieniem pracy, wobec czego postanowiłem zostać fundatorem, prezesem fundacji oraz osobą odpowiedzialną za zbieranie funduszy. Funkcję prezesa zobowiązuję się pełnić charytatywnie. Całe zebrane tutaj fundusze zostaną przeznaczone na powołanie fundacji do życia, związane z tym opłaty rejestrowe, kapitał założycielski oraz na rozpoczęcie i popularyzację działalności. W przypadku nadpłaty na przypisanym do zrzutki rachunku, względem założonego limitu, pieniądze zostaną spożytkowane na prowadzenie działalności statutowej fundacji.

Głównym założeniem dla działalności fundacji będzie sprzątanie lasów i szlaków turystycznych realizowane przez wolontariuszy. W ramach fundacji zapewniać będziemy umowy z zarządcą terenu (Lasy Państwowe, Parki Narodowe, Gminy itp.), pozyskiwanie oraz transport uczestników, wsparcie logistyczne, pedagogiczne oraz merytoryczne. O organizowanych akcjach informować będziemy lokalne media. Uczestnicy akcji sprzątania wyniosą z lasu daleko więcej niż śmieci, ponieważ kompetentne osoby przekażą im wiedzę na temat lasu, celowości sprzątania i utrzymania w czystości, funkcjonowania oraz współdziałania fauny i flory. Edukacja leśna oraz ekologiczna z pewnością przełoży się na poszerzenie wiedzy lecz przede wszystkim na wolę utrzymania czystości. Fundacja zadba także o popularyzację akcji oraz pozyskiwanie sponsorów dla swojej działalności - zarówno wśród obywateli co przedsiębiorstw. Planujemy współdziałanie z innymi organizacjami pożytku publicznego. Ponieważ działalność nasza będzie realizowana na terenie całego Kraju będziemy potrzebowali regionalnych przedstawicieli. Będziemy się ubiegać o patronaty i dofinansowania - wszystko celem popularyzacji akcji dla wspólnego dobra jakim jest czystość naszego Kraju. Pomysł służenia ekologii pracą nie ogranicza się do zbierania odpadów. Jako, że zbieramy opakowania oraz surowce, prowadzona przez fundację działalność zostanie poszerzona o działalność gospodarczą polegającą m.in. na sprzedaży specjalistycznym firmom zebranych surowców wtórnych, a środki uzyskane z tej sprzedaży spożytkowane zostaną na działalność statutową czy - w szerszym niż dotychczas wymiarze - na nagrody w konkursach dla uczestników akcji.

Do tej poty sprzątaliśmy na terenie Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego, w Mazowieckim Parku Krajobrazowym, w Dolinie Rospudy, w Parku Narodowym Gór Stołowych, w Pienińskim Parku Narodowym.

Mam nadzieję, że zachęciłem Państwa do tematu. Proszę o wsparcie mojej idei zbudowania fundacji i prowadzenia jej działalności. Proszę także o udostępnianie tej zrzutki gdzie tylko to będzie możliwe. Dziękuję, Jacek Kłoczko

Przykłady zastanych warunków:

Dolina Rospudy, obszar "Natura 2000"

Park narodowy Gór Stołowych: