id: kh9tcs

Na wyleczenie nowotworu

Na wyleczenie nowotworu

Nasi użytkownicy założyli 1 242 961 zrzutek i zebrali 1 393 538 157 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Zwykle, gdy przytrafia mi się coś złego, kładę się spać. Po przebudzeniu, jak za dotknięciem magicznej różdżki, problem znika lub okazuje się znacznie mniejszy. I wiesz co? Tym razem to nie zadziałało. Obudziłam się z kołataniem serca i krzyczącą w głowie myślą: „MAM RAKA!”


Diagnozę usłyszałam 26 września 2024 roku. Tego dnia dowiedziałam się, że mam złośliwy nowotwór piersi o szczególnie agresywnym i rzadkim typie – „trójujemny naciekowy” (ang. Triple Negative Breast Cancer, TNBC). Wiedziałam, że to jeden z najtrudniejszych rodzajów nowotworu. Ta informacja ścięła mnie z nóg.


Wiadomość o chorobie była ogromnym szokiem dla całej mojej rodziny i bliskich. Nikt nie spodziewa się nowotworu u młodej, „zdrowej” kobiety, choć niestety staje się to coraz częstszym zjawiskiem. Mam jednak ogromne szczęście, bo otrzymałam wsparcie – zarówno od rodziny i przyjaciół, jak i od nieznajomych osób. To wsparcie przybiera różne formy: obecność, dobre słowo, pomoc w organizacji leczenia, gotowaniu i utrzymaniu diety, a także wsparcie finansowe. Każda z tych form pomocy jest dla mnie niezwykle cenna i wzrusza mnie za każdym razem, gdy o tym myślę.


Na swojej drodze napotkałam wiele trudności, zwłaszcza na początku, gdy chodziło o dostęp do badań profilaktycznych i fachowych specjalistów. Dwukrotnie przekonałam się o zawodności badań USG – dwóch lekarzy błędnie oceniło mojego guza jako niezłośliwego. Dodatkowo mammografia nie wykazała guza z powodu jego ułożenia. Dopiero rezonans magnetyczny potwierdził obecność nowotworu.


Obecnie chemioterapia na tyle poważnie osłabiła mój szpik kostny, że lekarze zmuszeni byli wstrzymać dalsze leczenie. Prawdopodobnie terapia chemio- i immunologiczna zostanie przerwana na rzecz przeprowadzenia operacji (mastektomia obu piersi wraz z rekonstrukcją). 


Zdecydowałam się na założenie zrzutki, ponieważ namówili mnie znajomi, którzy chcą mnie wesprzeć finansowo. Leczenie onkologiczne jest bardzo kosztowne. Wiele leków nie jest refundowanych. Stosuję leczenie integracyjne, które łączy tradycyjne metody medycyny konwencjonalnej z terapiami komplementarnymi. Niestety w Polsce leczenie integracyjne, choć coraz bardziej popularne na świecie, wciąż nie jest powszechnie dostępne w ramach systemu opieki zdrowotnej. Brakuje ustrukturyzowanego podejścia, które łączyłoby medycynę konwencjonalną z terapiami komplementarnymi w sposób zorganizowany i skoordynowany. Pacjenci, którzy chcą korzystać z leczenia integracyjnego, często muszą działać na własną rękę, samodzielnie poszukując specjalistów i pokrywając koszty związane z dodatkowymi badaniami i terapiami.


Dziękuję za Wasze wsparcie ❤️‍🩹

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!