NELA I JEJ KOLEJNA HISTORIA
NELA I JEJ KOLEJNA HISTORIA
Nasi użytkownicy założyli 1 158 267 zrzutek i zebrali 1 203 215 668 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nela miała organizowaną już jedną zbiórkę na rozrusznik serca. Cała akcja zakończyła się powodzeniem i pełnym sukcesem dzięki osobom, które dokładały swoje serce i walecznej Neli. Wydawało się, że wszystko jest już na dobrej drodze. Nela funkcjonowała normalnie, może niezbyt aktywna, ale sprawna, aż do 8 lipca kiedy to rowerzysta potrącił mojego białaska. Krzyk niemiłosierny mojej kruszynki z bólu, aż popuściła stolec, a nóżka była dziwnie skierowana. Natychmiast pojechałam do kliniki. RTG: biodro wyskoczyło.
Następnego dnia wykonano zabieg nastawienia. Po paru godzinach sytuacja powróciła do stanu pierwotnego. Znowu klinika. Kolejny dzień konsultacje z kliniką z Monachium jakie zastosować znieczulenie przy jej chorym serduszku i podwyższonym ciśnieniu płuc. Maile, telefony, czekanie na decyzję kliniki w Poznaniu. Mijały kolejne godziny, Nela cierpi, a ja nie wiem czy będą operować. W końcu zapakowałam ją do auta i pojechałam. Godzinę czekałam na konsultację z właścicielem kliniki, który jest ortopedą.. W sumie po 4 godzinach w klinice, zapadła decyzja, że zostaje i za parę godzin będzie operowana. Wróciłam do domu sama, wykończona całodniową walką o operację i po raz kolejny przerażona czy moja kruszynka wytrzyma godzinną operację pod narkozą. Po operacji ok. północy telefon, przerażenie, a za chwilę radość. Nela znowu pokazał swoją siłę walki by żyć i być przy mnie.
Całe to zdarzenie spowodowało, że odkładane pieniążki na kontrolę w Monachium ustalone na 30 lipca wydałam przez 3 dni w klinice, które wyniosło 2600 zł i za pewnie to nie koniec, bo czekają nas kolejne wizyty. Wizyta kontrolna w Monachium to koszt ok 300-400 euro, lekarstwa ok 150 euro i masa kilometrów. Nie chcę przekładać terminu w Monachium ponieważ, zaleceniem po wstawieniu rozrusznika była wizyta kontrolna już po miesiącu, a potem kolejna nie później niż za 3 miesiące. 17 lipca mija trzeci miesiąc od operacji, a my jedziemy pierwszy raz w zasadzie po 3 miesiącach.
Pozostało 2,5 tygodnia, a my mamy totalny deficyt finansowy. Dlatego za namową osób z grupy Miłośnicy Westów zdecydowałam się na krok założenia zrzutki. Parę dni temu nie brałam nawet tego pod uwagę bo nie miałam takiej potrzeby. Przez 3 miesiące przygotowywałam się finansowo, a tu nagle takie przykre zdarzenie, pech......... W tej sytuacji każdy grosik jest bezcenny. Zwracam się do Was jeszcze raz z ogromną prośbą o pomoc, wsparcie dla mojej maleńkiej Neli.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrówka Nelciu kochana ❤️
Dużoooooo zdrówkasama ????
3maj się ????????
Neluniu kochana trzymaj się słoneczko nasze... wszystko będzie dobrze❤️❤️❤️
Zdrówka!