Witajcie Kochani!!

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za pomoc w poprzedniej zbiórce, która notabene wciąż trwa.

jednak znów i wciąż potrzebujemy pomocy.

O ile w leczeniu choroby Bożenki dajemy sobie jakoś radę, o tyle nie mamy żadnych szans by wyremontować już mieszkanie.

Mieszkanie mamy po zmarłej mamie Bożenki ( Jej śmierć była kolejnym ciosem dla Bożenki w tym samym roku, co choroba)

Cieszymy się, że nie musimy już tułać się nic wynajmować i ze Bożenka tak naprawdę wróciła do swojego rodzinnego mieszkania.

Niestety mieszkanie wymaga generalnego remontu. Mama Bożenki, która również przez lata zmagała się z wyniszczającą chorobą, nie miała ani sił, ani środków by cokolwiek w nim robić. I tak niszczało przez ten cały czas.

Wprowadzaliśmy się tutaj pełni entuzjazmu. marzyliśmy, że powoli będziemy sobie remontować mieszkanie. niestety koszty, oraz kłopoty z wygospodarowaniem czasu nas przerosły.

Bożenka ma niecałe 2 tyś renty, z czego pokrywamy opłaty. ja zwolnilem się z pracy by zająć się Bożenką, bo póki co wciąż potrzebuje całodobowej opieki, a Jej powrót do zdrowia okazał się trudną, mozolną i bardzo długą drogą. Przez parę miesięcy w roku pełnię funkcję asystenta osoby niepełnosprawnej, ale jest to okres około 9 miesięcy i kwota jaką otrzymuję za to funkcję pozwala jedynie na pokrycie wciąż rosnących kosztów. Nasze marzenia o remoncie już dawno wyblakły, przestaliśmy snuć plany i opowiadać sobie co jak zrobimy, jakie meble kupimy. Nawet dofinansowanie PFRON-u nam nie pomoże, bo to tylko 40% wartości remontu ( i mowa tu tylko o łazience)

Cel ustawiony w zbiórce to kwota wyliczona potrzebna na całkowity remont mieszkania. Wiemy że nie uzbieramy takiej sumy, ale za każdą zlotówkę będziemy wdzięczni.

Całą historię można obejrzeć na kanale Tu i Teraz Mamy Moc - YouTube

Pozdrawiamy gorąco