Ratuj z nami kolejne istnienia…
Ratuj z nami kolejne istnienia…
Otrzymuj wsparcie. Regularnie.
Aktualności2
-
EDIT: Lalunia uratowana!!!
Znalazła też Dom ♥️
Lalunia - śliczna, młoda tricolorka. Świerzb w uszach, zapalenie spojówek, dziąseł, chuda, sierść matowa… widać, że mimo krótkiego życia już wiele przeszła.
Nie chce jeść i pić - wciąż szukamy przyczyny, dostaje antybiotyki, kroplówki.
Walczymy!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
EDIT:
15, 16 i 20 SIERPNIA to były dla nas najgorsze dni w tym roku...
Spędziłyśmy wiele godzin u weta, i na transportach chorych kotów - kociaki słabły jeden po drugi. Potem z niepokojem czekaliśmy na rozwój wypadków. A potem naszą wolontariuszę zalała woda.
Objawy otrucia niekoniecznie logiczne i typowe dla panleukopenii. Koty zaszczepione w wiekszości wypadków dwa razy. Testy niektóre pozytywne, niektóre negatywne. Najpierw odszedł PALMER, potem MORATA.
Kolejne dwa koty mają problemy bardziej układu oddechowego niż pokarmowego - do dziś (20/08/2024) podłączane są pod tlen.
Nic z tego nie rozumemy, ale cierpimy razem z nimi. W sumie zachorowało nam 8 kotów...
Dodatkowo w nocy 19-20/08/2024 została całkowiecie zalana piwnica naszej wolontariuszki, która stworzyła im domowy szpitalik. Jej walka o koty trwała w dzień, w nocy dziewczyna walczyła z wodą.
Jesteśmy wykończeni...
Potrzebujemy wsparcia finansowego i pomocy przy sprzątaniu piwnicy w sobotę 24/08/2024.
P R O S I M Y
ZBIÓRKA ZAŁOŻONA WCZEŚNIEJ:
„Bo musi raz urodzić”
„Bo nie będę jej pozbawiał kobiecości”
„Bo sterylka za droga”
„Bo do weta za daleko”
„Bo małe kociacki takie słodkie”
Ile ludzi przeciwnych sterylce tyle wymówek.
Ale jak te słodkie „kociacki” dorosną i przestają być małe i słodkie to można się problemu pozbyć.
Wyrzucić na ulicę, wywieźć do lasu.
Seria chorych kotów (dorosłych, o normalnym poziomie słodkości) wydaje się nie mieć końca. Kolejny z rzędu z problemami, chory i cierpiący, który na tym etapie wymaga kosztownej już diagnostyki i leczenia.
Nie wspomnę o tym, ile czasu, siły, wytrwałości i miłości potrzebują te niewinne istoty od ludzi, którzy o nie walczą.
Ile jeszcze chorych zniesiemy? Ile tej wytrwałości nam wystarczy, by codziennie albo kilka razy dziennie jeździć do weta, podawać leki, sprzątać odchody wydalone na pościel albo pod siebie?
Ile siły, by patrzeć na cierpienie? Ile przegranych walk damy radę udźwignąć?
Nie wiem. Pisząc z perspektywy osoby, która walczy - naprawdę nie wiem, czy dosłownie za chwilę się nie rozsypię. Płacz już na porządku dziennym, ze szczęścia po małej wygranej bitwie albo z bezradności, kiedy można tylko czekać.
Pytam: GDZIE SĄ CI WSZYSCY PRZECIWNICY KASTRACJI? Dlaczego nie ma ich, żeby walczyć? Dlaczego nie ma ich, żeby towarzyszyć w ostatnim oddechu żywego stworzenia, które przez zaniedbanie odchodzi w cierpieniu??? DLACZEGO TERAZ MILCZĄ?
Do tego dochodzi zamartwianie się, kiedy z tyłu głowy ciągle siedzi myśl - „Czy damy radę za to wszystko zapłacić?”
Kolejne faktury za badania, leki, specjalistyczne karmy. Czy już działać, czy może jednak panikuję i powinnam poczekać?
Skarbonka fundacji nie jest bez dna. NIE OTRZYMUJEMY ŻADNYCH WYPŁAT OD PAŃSTWA, wynagrodzenia za swoją działalność w tej fundacji nie dostajemy również - wszystko, co mamy to darowizny i wszystko, na co wydajemy to potrzebujące zwierzęta.
Prosimy o wsparcie naszej walki przynajmniej w kwestii finansowej - KAŻDA ZŁOTÓWKA MA OGROMNE ZNACZENIE! Dzięki temu chociaż na jakiś czas poczujemy się bezpieczniej. A pewność, że damy radę przynajmniej finansowo udźwignąć pomoc zwierzęciu, o które walczymy, jest na wagę złota.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Korzyści płynące ze wsparcia cyklicznego:
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!
Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty sprzedajesz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.
Organizatora:
Cena końcowa
71 zł
Ilość licytujących: 1