Dzień dobry.

Jestem mamą skrajnego wcześniaka. Adaś urodził się w 25 tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 600 gram. Od pierwszych chwil życia walczył dzielnie o każdy oddech. 80 długich dni jego oddech wspomagał respirator. W drugiej dobie jego życia doszło do wylewu dokomorowego czwartego stopnia, następstwem tego mój synek cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe. W chwili obecnej Adaś ma 4 lata. Jego rozwój umysłowy jest na wysokim poziomie,natomiast ruchowo jest ograniczony w znacznym stopniu. Synek nadal nie siedzi, nie chodzi ma problemy aby samodzielnie utrzymać jakikolwiek przedmiot w rączkach. Jedyną nadzieją na odzyskanie sprawności ruchowej u Adasia jest intensywna rehabilitacja oraz turnusy rehabilitacyjne. Koszta związane z rehabilitacją oraz leczeniem synka zaczynają przerastać moje możliwości finansowe. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie mojej zbiórki.