id: kmprr7

Walczymy o przyszłość Tymonka - cel główny rehabilitacja.

Walczymy o przyszłość Tymonka - cel główny rehabilitacja.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 061 zrzutek i zebrali 1 347 838 028 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Początek choroby naszego synka Tymoteusza zaczął się w 5 miesiącu ciąży. Kontrolne badania prenatalne wykazały „ coś” na lewej półkuli mózgu. Była to torbiel pajęczynówki IV stopnia określana przez neurochirurga jako nowotwór niezłośliwy mózgu.

 U kilkunastu lekarzy w całej Polsce diagnozowaliśmy czy możemy coś z nią zrobić jeszcze w okresie życia płodowego. Niestety nic się nie dało zrobić i musieliśmy czekać, aż Tymonek się urodzi i życie pokaże co dalej. To był czas trudnych emocji, przerażenia i wielkiej niewiadomej. Ale jedno wiedzieliśmy na pewno – że będziemy walczyć o naszego synka bo bardzo go kochamy.

Po urodzeniu się Tymonka  nasza wspólna droga była kręta. Raz było lepiej a raz gorzej. Do dziś sześć razy miał Tymon ratowane życie i to z różnych powodów. Pierwsze dwa razy miał operację wszczepienia zastawki komorowo – otrzewnowej,  która odbarczała  torbiel. Kolejne razy to infekcje, które poszły na płuca na tyle, że stan był już ciężki. A jeszcze innym razem to problemy endokrynologiczne z którymi borykamy się cały czas. Torbiel zmiażdżyła przysadkę mózgową i Tymon nie wytwarza hormonów między innymi tych odpowiedzialnych za sen i czuwanie, a przez to nie śpi po nocach tylko kilka razy w ciągu dnia. Ma również  zmiażdżone nerwy wzrokowe i jest niedowidzący.

 Dużo mamy chorób, które są konsekwencją  torbieli ( mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe , padaczka )  i wiele  przeszliśmy. Wiemy, że jeszcze dużo dobrego  przed nami. Walczymy o środki na rehabilitacje synka, ponieważ możliwości rehabilitacji na NFZ się skończyły i musimy czekać w kolejce jeszcze 3 lata. Niestety sami finansowo sobie nie poradzimy  w opłacaniu tak ogromnych kwot za ćwiczenia.

 Za nami był  już taki czas, że Tymon stał w specjalnych ortezach, a wspomagany przez rehabilitanta w nich chodził. Chcemy do tego etapu wrócić. Zależy nam by pomóc Tymonkowi, by spastyka nie postępowała oraz by pielęgnacja naszego synka była łatwiejsza. Będziemy walczyć o niego i jego przyszłość tak jak sobie obiecaliśmy na początku naszej drogi. Jeszcze wiele lat wspólnych przed nami i to co wywalczymy rehabilitacją  pomoże nam bardzo w opiece nad synem. Czas u nas jest cenny, ponieważ każdy dzień bez specjalistycznej rehabilitacji ( wykwalifikowanego rehabilitanta i odpowiedniego sprzętu)  pogłębia niepełnosprawność Tymonka.  

Dlatego ogromnie prosimy o pomoc w udostępnianiu i zgromadzeniu potrzebnej dla nas kwoty na rehabilitacje Tymona .

Od tego zależy  jego przyszłość.

Za dobre serce , okazaną pomoc serdecznie dziękujemy. Bez Was nie damy sobie rady.

                                                                                                                                           

 Rodzice Tymoteusza

Aleksandra i Andrzej

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 653

preloader