Na protezę nogi i rehabilitację
Na protezę nogi i rehabilitację
Nasi użytkownicy założyli 1 262 242 zrzutki i zebrali 1 449 787 966 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Chciałbym serdecznie podziękować za niesamowite wsparcie, które otrzymałem w trakcie zbiórki. To, że udało się osiągnąć cel w zaledwie tydzień, jest dla mnie niezwykle wzruszające i budujące. Wypełnia mnie fala pozytywnej energii. Nie spodziewałem się takiego odzewu, a to mobilizuje mnie do dalszej walki. Pozostało jeszcze 77 dni zbiórki, a już udało się uzbierać ponad 50 tysięcy.
Obecnie skupiam się na rehabilitacji kikuta, który musi się wygoić. Następnie będę musiał go bandażować, aby nadać mu odpowiedni kształt, a potem czeka mnie proces temperowania. Gdy wszystko będzie gotowe, zostanie wykonany odlew i wstępna proteza, na której będę uczył się chodzić przez około 2-3 miesiące. W trakcie tego czasu kikut się skurczy, co oznacza, że będzie potrzebny drugi odlew oraz właściwa nowoczesna proteza, którą będę mógł wybrać.
Rehabilitacja niestety będzie musiała być prywatna, ponieważ na NFZ mogę liczyć dopiero za pół roku. Na szczęście dzięki Waszej pomocy uzbierałem już na podstawową wersję protezy o naprawdę dobrej jakości możliwe że z bioniczną stopą, jeżeli ortopeda zdecyduje, że mogę ją mieć. Nie zamykam zbiórki, ponieważ każda dodatkowa złotówka pomoże mi w zakupie lepszego wyposażenia, lżejszych materiałów, a nawet komputerowego odlewu, co znacząco wpłynie na komfort użytkowania. Obiecuje że systematycznie będę informował Was o postępach w leczeniu i rehabilitacji, aż do momentu jak wstanę i zacznę chodzić.
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim z całego serca za wsparcie i proszę o dalsze udostępnianie zbiórki. Wasza pomoc daje mi siłę i nadzieję na przyszłość. Jesteście wspaniali!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Drodzy przyjaciele, znajomi i wszyscy, którzy mają w sobie odrobinę empatii. Pragnę podzielić się z Wami moją historią, która jak sądzę może dotknąć każdego z nas. w marcu w wyniku powikłań chorobowych musiałem przejść operację amputacji lewej nogi. To był dla mnie niezwykle trudny moment, nie tylko ze względu na ból fizyczny ale również psychiczny.
Kuchnia była moim życiem, moją pasją. Zawsze byłem aktywnym kucharzem, szefem kuchni angażującym się w różnorodne projekty, które dawały mi radość i satysfakcję. Teraz mam szansę na odzyskanie sprawności dzięki nowoczesnej protezie nogi oraz długiej rehabilitacji z perspektywą powrotu do normalności. Taki krok może przywrócić mi radość z codziennych aktywności, pozwolić na bieganie, jazdę na rowerze, a przede wszystkim – na powrót do kulinarnego świata, który kocham.
Jednak droga do pełni zdrowia wiąże się z ogromnymi kosztami. Cena protezy, która da mi szansę na normalne życie, wynosi około 50 tysięcy złotych. Bez niej, moje możliwości będą ograniczone, a codzienne życie stanie się walką z ograniczeniami, które znacznie utrudnią mi funkcjonowanie. Mieszkam na czwartym piętrze bez windy, co dodatkowo skazuje mnie na izolację i brak możliwości aktywnego uczestnictwa w życiu.
Z całego serca apeluję do Was, dobrych ludzi, kucharzy, całej gastronomicznej braci i wszystkich, którzy mogą pomóc. Wasza pomoc może stać się kluczem do mojego powrotu do zdrowia i normalności. Wierzę, że wspólnie możemy przełamać bariery i przywrócić mi nadzieję na lepsze jutro. Dziękuję za każdą złotówkę, każdą myśl, modlitwę i wsparcie. Dziękuję za każde udostępnienie zbiórki i zaangażowanie w jej rozpropagowanie. Razem możemy zdziałać cuda. Z Wami to się musi udać.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Życzę wytrwałości i dużo siły
Od Małgorzaty Prokop-Paczkowskiej
Dużo zdrowia!
Bardzo dziękuję Marta
Proszę wracać do sił, czekamy na sałatkę jarzynową! :)
No to teraz nie mam innego wyjścia. Dziękuję bardzo.
Powodzenia!
Bardzo Wami dziękuję i wszystkiego dobrego, spokojnych i wesołych świąt Wielkanocnych