Drodzy przyjaciele, koledzy, obserwatorzy i miłośnicy kotów!

Helenka została adoptowana! Cóż za dobra wiadomość, prawda? Teraz muszę zadbać o to, aby jej nowa rodzina nie była sama w procesie leczenia, której wymaga Helenka - intensywna fizykoterapia i zabieg chirurgiczny.

Od 2018 r. czasem prywatnie, a czasem z pomocą kilku organizacji, pomagam chorym i bezdomnym zwierzętom - nie tylko kotom, ale także psom, jeżom czy nawet gołębiom. Oferuję im leczenie i dom tymczasowy, staram się tym sposobem dokładać swoją cegiełkę do budowania lepszego świata dla zwierząt.

Zbiórka dotyczy kotki Helenki, która trafiła do mnie w lipcu bieżącego roku bardzo niespodziewanie, podrzucona do mojego ogrodu z czworgiem swoich dzieci. U Helenki zdiagnozowano zwyrodnienia stawu biodrowego i konieczność leczenia chirurgicznego. Konieczność leczenia operacyjnego została potwierdzona w trakcie procesu adopcji. Uważam, że byłoby nie fair z mojej strony, gdybym ze świadomością jej problemu już przed adopcją zostawiła jej nową rodziną z takim kosztem.

Wpadłam więc na pewien pomysł. Wkrótce skończę studiować weterynarię, dlatego postanowiłam uruchomić wirtualną sprzedaż książek o zwierzętach (które zainteresują każdego, niezależnie od wieku) oraz moich podręczników akademickich.

Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na leczenie Helenki. Wszelkie niewykorzystane środki przeznaczę na karmę i żwirek dla innych kotów, którym aktualnie zapewniam opiekę (9 ogonków).

Bardzo Was proszę o wpłaty na Zrzutce, niezależnie czy trafiliście tu z kiermaszu czy po prostu chcecie wesprzeć leczenie Helenki. Razem możemy jej pomóc, aby wiodła życie bez bólu.

Zapraszam także do kiermaszu książkowego na (wkrótce na Adoptuj Miłość) i do zostawiania polubień, udostępniania i przede wszystkim do adopcji moich podopiecznych.

Poniżej zdjęcia rentgenowskie i tomografia Helenki: