Pomoc dzieciom po stracie Mamy
Pomoc dzieciom po stracie Mamy
Nasi użytkownicy założyli 1 234 718 zrzutek i zebrali 1 373 899 450 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
25 listopada 2021 roku świat mojej rodziny załamał się. Moja ukochana żona Agnieszka (31 lat), matka trójki małych dzieci, zmarła po 10 dniowej walce o życie w szpitalu. Była usposobieniem miłości, którą hojnie potrafiła się dzielić z rodziną i przyjaciółmi. Nasze pociechy wciąż nie do końca zrozumiały co się stało (Córki 3 lata 6 miesięcy, 2 lata i 5 miesięcy oraz prawie 9 miesięczny chłopczyk). Od początku naszej drogi małżeńskiej planowaliśmy czwórkę malców, ale niestety nie będzie nam to dane.
Byłem jedynym źródłem utrzymania rodziny, ale dopiero teraz uświadomiłem sobie, że Agnieszka podejmując się wychowania dzieci "zarabiała" nie mniej niż ja. Koszty wynajęcia opieki dla dzieci choćby na 9 godzin dziennie to kwoty ciężkie do udźwignięcia w dłuższej perspektywie. I chociaż boli mnie to, że zamiast móc skupić się na żałobie muszę myśleć o pieniądzach, to jednak troska o dobro dzieci jest ważniejsza. Do tej pory żyliśmy skromnie, ale to wystarczało, bo mieliśmy siebie. Wiem, że bez Matki nie będą już miały najlepszej opcji do wzrastania, ale chcę zapewnić im opcję przynajmniej dobrą.
Nie mieliśmy dodatkowego ubezpieczenia na życie, dzieciom nie przysługuje renta z ZUS, a także minimalnie nie spełniamy warunków do uzyskania zasiłku rodzinnego, a przez to również dodatku dla samotnego rodzica. Jeżeli coś jednak wywalczę w tej kwestii to poinformuję.
CELE:
- Zgromadzone tutaj środki chcę przeznaczyć na opłacenie opiekunki na najbliższe lata. Mam nadzieję znaleźć osobę, która zostanie z nami przez co najmniej kilka lat ponieważ stabilizacja jest w tej sytuacji niezbędna.
- Najstarsza córka jest wciąż diagnozowana, ale po długiej walce o sprawność ruchową potrzebne są jej teraz inne źródła stymulacji. Obecnie uczęszcza na płatne zajęcia integracji sensorycznej, które chciałbym nie tylko kontynuować, ale także zwiększyć ich częstotliwość + dodatkowe spotkania z innymi specjalistami o ile takowe będą konieczne.
- Stworzenie miejsca do ćwiczeń domowych - tak do sensoryki jak i do ogólnej rehabilitacji dla całej trójki. Nie będzie to wielka konstrukcja ponieważ mieszkamy w bloku na 48 metrach.
PODZIĘKOWANIA:
W ostatnich dniach zgłosiło się do mnie wielu wspaniałych ludzi dzięki którym odrobinę łatwiej można było przetrwać ten czas. Dziękuję im za to serdecznie. Dziękuje również Pani Innocencie, która poprowadziła wcześniejszą zbiórkę w kwocie 47452 złotych oraz wszystkim Tym, którzy wpłacili na nią pieniądze.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wszystkiego dobrego!
Będę się modlić o Waszą rodzinę
Niech Bóg ma Was w swojej opiece.
Z modlitwą...