Jak od iskry zaczyna się ogień w kominku, który ogrzewa dom i daje ciepło, poczucie bezpieczeństwa mieszkającym w nim ludziom.

Tak dobro, którego doświadczam w życiu mnoży się przez działania

Fundacji MarsJaiTy u Małgorzaty,

którą ponad 6 lat temu powołałam do istnienia.

Pokażę Ci ją moimi oczami i zapraszam Cię, bądź z nami.

Razem możemy więcej!

Pierwsze działania, to jesień 2017 roku. Niewielki budżet i wspomnienie z mojego dzieciństwa sprawiły, że znalazłam się wśród dzieci z Biblią na moim stoliku.

Trzeba mieć poczucie humoru, myślałam wtedy, żeby mi zlecić takie zadanie. Każdy ma talent, moim jest gadanie. Dzieci zaczęły szybko czytać same. Pojawiło się wyzwanie, Łucja nie zna jeszcze liter a chce też czytać. Na kolejnym spotkaniu opowiedziała nam co widzi na obrazku. To było najpiękniejsze, bo dziecięce biblijne opowiadanie.

Chcę Ci powiedzieć, że w moim sercu, w centrum Fundacji są dzieci i młodzież.

Poznaj Patryka, który tak lubił wycieczki, że z tatem czekał pół godziny przed wyznaczoną godziną zbiórki.

A wycieczki czy liczne warsztaty to coś niezwykle ważnego. Jesteśmy na wsi i w okolicy, gdy zaczynaliśmy i nadal niestety, dla dzieci dzieje się mało.

Zobacz jak szybko dorastają. Człowiek z kresek ma już ciało ale mi podobają się wszystkie obrazki.

Dorastają i odchodzą, teraz przyprowadzają młodsze rodzeństwo. Tak być musi, bo dobrze jest by na fundamencie rodziny, przekazanych wartości, własnej drogi szukali, samodzielnie budowali.

Dla młodych w tym roku zaczęłam cotygodniowe spotkania, chcę by wiedzieli, że dla nich jestem.

Fundacja to też koncerty muzyki chrześcijańskiej, pomoc osobom niepełnosprawnym.

W tym cykl Zachwycający

Wiele mamy jeszcze planów.

Wiesz masz w sobie ogromne pokłady dobra,

trudno Ci je czasem dostrzec w zabieganiu.

Powiedziałam o poczuciu humoru, że tu, w tej roli jestem, pamiętasz? Tak, niewiele fizycznie zrobić mogę, dziś myślę, że wskazuję drogę.

Tak bardzo angażują się ludzie wokół mnie, to Oni sprawiają, że Fundacja tętni tysiącami serc.

Odkryj w sobie ten potencjał, który jest w Tobie. Bądź częścią małej, wiejskiej Fundacji, która ma mnóstwo (Mars) do zrobienia, gdzie Ja i Ty możemy więcej, niż myślisz. Odwagi! u Małgorzaty, u mnie, jest czas i miejsce dla Ciebie.

Zbieramy na księgowość. Dorzuć proszę, ile możesz.

Niech uśmiech dzieci, młodzieży, osób potrzebujących pomocy, rozpali Twoje ognisko, ogrzeje Ciebie.

Dziękuję Ci

Gosia