Większość starszych osób chce jak najdłużej mieszkać u siebie w domu, na swoich warunkach. Mieliśmy pod opieką Panią Basię, która jak tylko otwierała oczy na oddziale intensywnej terapii natychmiast 'wypisywała' się do domu. Była gotowa wracać nawet w prześcieradle, byle już. Nienawidziła szpitali. Raz, odnaleziona przez szpital córka, przywiozła ją do domu i zostawiła, nie wykupiła leków, nie zorganizowała opieki. Po prostu wyszła. Są też bardzo przykre sytuacje gdy rodzina jest, ale nie odbiera seniora ze szpitala. Taka osoba szybko gaśnie pozbawiona nadziei. Wiele samotnych osób nie decyduje się na operacje i zabiegi ratujące życie bo nie może liczyć na opiekę poszpitalną. Na miejsce w zakładzie opiekuńczo - leczniczym czeka się miesiącami. Staramy się jak możemy organizować naszym Podopiecznym w takich sytuacjach opiekę. Czasem po operacji konieczne jest dwutygodniowe wsparcie, czasem wystarczy kilka dni. Jeśli jest to zakład opiekuńczy to często w tym czasie przeprowadzamy dezynsekcję czy odnawiamy takiej osobie mieszkanie. Krótkie pobyty w ośrodku to koszt około 1000-2500zł. Dłuższe - nawet 5000zł miesięcznie. Nocny dyżur opiekuńczy w domu - od 480zł. Wizyta opiekuńcza do 2h - od 100zł, domowe podanie kroplówki - od 250zł. Średnia wieku naszych Podopiecznych to 84 lata. Samotnie czekają godzinami na SORach, śpią przy otwartych drzwiach żeby mogło wejść pogotowie. Obawiają się nie śmierci tylko umierania. Upadku i odchodzenia w samotności. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe żebyśmy mogli ich wspierać w tych najtrudniejszych momentach.