Uratujmy Dean'a. Walka z FIP
Uratujmy Dean'a. Walka z FIP
Nasi użytkownicy założyli 1 226 284 zrzutki i zebrali 1 348 393 700 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć. Na początku maja Dean usłyszał diagnozę. FIP. Wirusowe zapalenie otrzewnej u kotów. Na polskich stronach internetowych wyczytamy głównie "śmiertelna choroba wywoływana przez kociego koronawirusa".
Leczenie w w Polsce oficjalnie nie istnieje. Nieoficjalnie jak najbardziej. Niestety lek jest bardzo drogi.
Dean ma postać wysiękową, tzn, że gesty płyn zbierał mu się w jamie brzusznej. Gdyby nie lek płyn z jamy brzusznej przeniósłby się do płuc, co skutkowałoby tym, że zwyczajnie by się udusił. Lek sprowadzany z zagranicy GS już po kilku dawkach sprawił, że płyn zaczął znikać. Terapia trwa 84 dni. Koszt jednej butelki to paręset złotych. Jedna butelka wystarczała na jakieś 6 zastrzyków (jeden dziennie), bolesnych zastrzyków. Ale będących jego jedyną szansą na życie. Niestety wraz mijającymi dniami wielkość dawki wzrastała, ponieważ zaczął przybierać na, wadze (to znak że lek działa) aktualnie jedna butelka starcza na niecałe 4 zastrzyki, co sprawia że koszty leczenia znacznie wzrosły.
Tak jego brzuch wyglądał przed terapią:
Tak wygląda po paru dawkach leku:
A tak po 2 miesiąch leczenia:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Feline_infectious_peritonitis#Antiviral_drugs
"Najczęściej dostępnymi lekami przeciwwirusowymi do leczenia FIP są albo rekombinowane kocie interferony omega (Virbagen Omega, Virbac) lub interferon ludzki. Ponieważ działanie interferonu jest specyficzne dla gatunku, interferon kotów jest bardziej skuteczny niż interferon ludzki.
Eksperymentalny lek o nazwie GS-441524 zastosowano w próbie terenowej z udziałem 31 kotów. Po 25 dniach zmarło pięć kotów, osiem wyleczono, a następnie doszło do nawrotu choroby, a 18 wyleczono bez kolejnych nawrotów. Osiem kotów z nawrotem ponownie leczono, niektóre większymi dawkami. Z tych ośmiu jeden zmarł, a siedem wyleczono, co oznacza, że 25 z 31 kotów ostatecznie wyleczono z FIP. Chociaż lek nie jest jeszcze (od 2019 r.) dostępny w handlu w Stanach Zjednoczonych, to badanie jest uważane za bardzo obiecujące i może prowadzić do komercyjnie dostępnych leków do leczenia FIP."
Kot, który nie chciał jeść, tylko spał, teraz będąc w czasie terapii, głośnym miauczeniem domaga się jedzenia, próbuje ukraść żółty ser z kanapek, a w nocy zamiast spać biega za piłką hałasując niemiłosiernie.
U weterynarza usłyszeliśmy: "Z tą chorobą starości się nie dożywa", "Uśpić zanim zacznie się męczyć".
Okazało się, że nie musi tak być. Że jest szansa! Tylko, żeby dać mu szanse potrzeba pieniędzy.
Dean ma 11 miesięcy. W styczniu został adoptowany ze schroniska. Wcześniej był kotem działkowym uratowanym gdy miał parę tygodni.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!