Wymarzona podróż:

Wsiąś w swoje turbodoładowane polo z doborowym towarzyszem na pasażerce, jechać przed siebie i wybierać losowe kierunki. Poznawać ludzi w losowych sytuacjach podczas tej podróży, a także zwiedzać nie wypromowane losowo napotkane miejsca i stawiać czoła losowo pojawiającym się przeciwnością. Docelowy punkt podróży połowa budżetu, kieunek losowy-nie znany. Podróż, miejsca i postacie opisane i udokumentowana w pamiętniku, a także za pomocą zdjęć.

Jako, że jestem wyznawcą teorii, że ludzie nie powinni walczyć ani bić się o nagrody tytuły itp.

W nagrodę dla osób, które najbardziej postawią się na moim miejscu i podzielą wizję takiej nietuzinkowej podróży wsparciem w formie sponsoringu, wysyłam jako trofeum wsparcia:

- złote kalesony

- sznur od żelazka

Także już jako główną nagrodę za wsparcie kopię pamiętnika z podróży i foteczki.

PS. Samochodzik pali mało ropy mega ekonomiczny na pewno będzie ciekawa opowieść. Gdzie mnie poniesie tego nikt nie wie. Decyzje będą podejmowane instynktownie bez użycia GPS.

Pozdrawiam i polecam podróże w nieznane!