Pani Joanno szkoda tylko, że Nasi najbliżsi sąsiedzi są przerażeni tym co Państwo tutaj wypisują. Nie macie za grosz wstydu.

P. Weronika Typa. Z całym szacunkiem ale kim pani jest?.?sądem? Prokuratorem? Czy może rzeczoznawcą? Kim do cholery, bo Bogiem na pewno nie żeby móc pisać o czymś takim jak sprawiedliwość....!!! Jak tak można się wypowiadać w obliczu ludzkiej tragedii??? Fakt jest taki że i jedni i drudzy stracili domy i trzeba pomóc niezależnie o winie.... Poza tym po co się Pani wypowiada skoro pani tam nie było?? Skąd moje stwierdzenie? A no stad, że gdyby pani tam była to by pani słyszała te brednie które ten starszy człowiek wygadywal to po pierwsze, a po drugie znala by pani opinie straży oraz policji.. Piszę pani o tym że tamci państwo byli w domu, a to przepraszam tu u nich nikogo nie było?? Litości tu było tygodniowego dziecko plus dwoje innych małych dzieci, które w obliczu takiego żywiołu nie są w stanie się same uratować... Więc naprawdę niech się Pani zastanowi nad tym co mówi, a wszelkie puste uwagi i bezpodstawne pomówienia proszę zostawić w domu... Życzę zdrowia.... A za was dziewczyny trzymam mocno kciuki i wierzę w to, że dzięki pomocy dobrych ludzi uda wam się odbudować dom dla dzieci...

Pani Weroniko jutro osobiście poproszę straż pożarną o dokładną notatkę ze zdarzenia. Jest tam napisane, że to Pan K. rozpalił ognisko i przez to wszystko się zajęło. Zanim Pani napisze takie brednie to najpierw się Pani dokladnie dowie kto mieszkał w tym domu. Mieszkał jeden mężczyzna z rodziną i kobieta z dzieckiem. Jest mi wstyd za takich ludzi jak Pani.