Na operację i rekonwalescencję Kebaba
Na operację i rekonwalescencję Kebaba
Nasi użytkownicy założyli 1 234 114 zrzutek i zebrali 1 372 636 284 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Jestem po rozmowie z dr Burzyńskim. Będzie próbował nastawiać łapę - okazuje się, że kompletnie unieruchomiona musi być tylko 2 tygodnie, więc to zmienia postać rzeczy. Później będzie mógł próbować się przemieszczać na ograniczonym terenie - będzie mu to na pewno lżej znosić. Jeśli okaże się, że to zbyt skomplikowany zabieg i ryzyko niepowodzenia jest zbyt duże - wtedy tniemy. Zabieg jutro o 9:00 - trzymajcie kciuki! :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
6.09, we wtorkowy wieczór, znalazłyśmy z córką kocurka ciągnącego za sobą bezwładną łapkę. Przewracał się, pełzał. Trząsł się cały ze strachu i z zimna. Poprzedniej nocy był przymrozek, więc kotek miał nikłe szanse na przeżycie. Dlatego zabrałyśmy go do domu, a kolejnego dnia do weterynarza.
Facebookowe śledztwo wykazało, że kotek był już kiedyś odłowiony z ulicy Wierobieja i ochrzczony "Kebabem". Właściciel się nie znalazł, więc potem szlajał się po Hajnówce, dokarmiany przez ludzi przy ul. Lipowej. Aż w końcu ktoś go trzepnął i kotek ma pogruchotane dwa stawy w prawej tylnej łapie. Morfologia dobra, jedynie stan zapalny po złamaniu. Dostał leki przeciwbólowe i mamy antybiotyki. Poza tym nie ma żadnych chorób zakaźnych.
Konsultacja ortopedyczna za nami - konieczna jest operacja w Bielsku Podlaskim. Jeśli uda się złożyć łapę i zrehabilitować, musielibyśmy ponieść łączny koszt około 1500 zł (nastawienie łapki z drutami, zdjęcie drutów, dojazdy, antybiotyki i leki przeciwbólowe). Kotek musiałby spędzić przynajmniej 2 tygodnie unieruchomiony w klatce i w częściowej izolacji. Postaramy się nim zaopiekować i mamy nadzieję, że nie odbije się to negatywnie na jego psychice. Nie wiemy, jak długo łapa była złamana, w jakim stanie jest miednica i czy operacja nie będzie bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
Dlatego, obserwując dzielne poczynania trójłapych kotów z różnych fundacji, bierzemy pod uwagę amputację kończyny. Koszt zmaleje wtedy do około 1000 złotych, a rekonwalescencja będzie dużo krótsza i mniej męcząca dla kota. Wiemy, że kotek doskonale sobie poradzi na trzech łapkach i że będzie kochał człowieka równie mocno, jak kocha teraz. :) Szczepienia i kastrację bierzemy na siebie.
Temat łapy ogarniemy, ale już teraz szukam mu domu. Kebab korzysta ładnie z kuwety, a do tego jest bardzo miłym kocurkiem - mruczy już przy pierwszym głasku, szuka kontaktu, liże i iska głaszczącą go dłoń. :) Kiedy wyzdrowieje, będzie bardzo nakolankowym i człowiekolubnym kotkiem. Póki co liczę na Waszą, drodzy znajomi, pomoc. Pierwszy raz proszę o wsparcie - na być może dla niektórych nieznaczący cel - ale wierzę w to, że jeśli będziemy dobrzy nawet dla tych najmniejszych przyjaciół, świat będzie lepszym miejscem.
Dziękuję!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!