Mia kontra FIP. Pomóżmy Malutkiej wygrać walkę z chorobą
Mia kontra FIP. Pomóżmy Malutkiej wygrać walkę z chorobą
Nasi użytkownicy założyli 1 234 241 zrzutek i zebrali 1 372 900 376 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Witamy !!
Po 84 dniach zaczynamy obserwacje! Trzymajcie za nas kciuki żeby Mia na dobre mogła zapomnieć o ciężkich 3 miesiącach walki, które zniosła bardzo dzielnie ❤️ Co więcej nadal nam ufa i jest najlepszym Kotkiem jakiego mogliśmy mieć. Warto było podjąć się tej niełatwej dla wszystkich terapii. Teraz pozostało nam mieć nadzieję, że Mia będzie w pełni zdrowa 🥰
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mia ma 4 miesiące. Została przez nas adoptowana 14 grudnia. Kiedy ją zobaczyliśmy od razu się zakochaliśmy. Podpisaliśmy umowę adopcyjną, a mała została z nami. Pierwsze trzy dni prawie nie wychodziła spod kanapy, bacznie nas obserwując, ale po tym czasie, chyba również ona, zakochała się w nas, bo stała się naszym cieniem :) Niestety kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Mała jest chora na FIP... rozpoczęliśmy leczenie i nie zamierzamy się poddać !
Mia bawiła się jak szalona, skakała za wędka, goniła myszki, jak przystało na kocie dziecko.
Nagle w ciągu kilku dni, stała się osowiała, nie czekała na mnie pod drzwiami jak wracałam z pracy, nie była zainteresowana zabawą, a do miski zaglądała tylko czasami. Nie wiedząc co się stało z naszą Malutką wzięliśmy ją do weterynarza... wstępna diagnoza - FIP... nawet nie wiedzieliśmy, co to za choroba, a Pani doktor powiedziała tylko, że Mia nie wróci już z nami do domu..
Nie mogliśmy się z tym pogodzić... zaczęłam szukać informacji w internecie i trafiłam na informacje, że istnieje skuteczna terapia lekiem GS 441524, o której niestety nie wszyscy weterynarze wiedzą. Od razu trafiliśmy na grupę cudownych ludzi, którzy podpowiedzieli nam gdzie szukać pomocy. Decyzja mogła być tylko jedna. Będziemy walczyć o zdrowie naszej Mii.
Zdobyliśmy pierwsze dwie fiolki, które wystarczą na ok. 16 dni leczenia.
Leczenie musi jednak trwać 84 dni.
Musimy więc zakupić przynajmniej 9 fiolek, cena jednej fiolki to ok. 380 zł. Ilość leku zależy od wagi kota. Mia na razie waży 1,8 kg, ale już po pierwszych dwóch dawkach leku, apetyt małej rośnie, więc z czasem będzie trzeba zwiększać dawkę. Zakładamy, że całe leczenie wyniesie nas ok. 7 tysięcy zł, wliczając stałą opiekę weterynarza, ale dokładnego kosztu nie możemy na razie przewidzieć.
Do tej pory diagnozowanie oraz wizyty u weterynarzy kosztowały nas ok. 1000 zł, a to dopiero początek, bo musimy zamówić kolejne dawki leku. Tutaj liczy się czas oraz systematyczne podawanie odpowiedniej dawki leku...
Nie jesteśmy w stanie pokryć całego kosztu leczenia, a bardzo zależy nam żeby pomóc naszej małej kociej przyjaciółce pokonać walkę z chorobą
Nie chcemy zawieść tych ufnych oczu, które spoglądają na nas codziennie, więc bardzo prosimy o wsparcie finansowe, które będzie nam teraz bardzo potrzebne. Liczy się każdy grosz.
Wierzymy, że z Waszą pomocą, uda nam się pokonać tą straszna chorobę, a my będziemy mogli codziennie cieszyć się obecnością tej cudownej istotki !
Poniżej Mia przed chorobą:
Pierwsze objawy:
Tutaj paragony z wizyt u weterynarza z 2 dni:
Oraz wyniki badań krwi:
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się Kiciu! Już coraz bliżej, przejdziemy przez to razem :)
Ogromnie dziękujemy !! Zaczynamy właśnie obserwacje :)
Pati sama mam od niedawna Kiki i nie wyobrażam sobie jej stracić, dlatego trzymam kciuki i pozdrawiamy Was serdecznie ❤️😍
Bardzo dziękujemy Saritka❣️Uściski dla Ciebie i Kiki 😍