Pomóżnie podnieść się z kolan / Pomóżnie podnieść się z kolan
Pomóżnie podnieść się z kolan / Pomóżnie podnieść się z kolan
Nasi użytkownicy założyli 1 014 369 zrzutek i zebrali 1 060 784 578 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam, nazywam się Włodek. Mam naprawdę trudną sytuację w rodzinie i nie mogę mieszkać dłużej z rodzicami. Jestem ciągle poniżany i dochodzi do awantur. Studiuję na bardzo dobrej uczelni, nie chciał bym zostawić studia i zmarnować już dwa lata nauki (bo w październiku rozpocznę 3 rok siudiów). Pracuję cieżko w każdej pracy dorywczej, równierz w nocy, bo na stale nie mogę się zatrudnić, ponieważ studiuję dziennie. Przez całe liceum staralem się osiągnąć jak najlepsze wyniki w nauce, myśląc, że to mi da dobre studia , teraz, kiedy dostałem się na dobre studia mam stypendium bo bardzo się staram by być lepszym... Lecz nie spodziewałem się, że sytuacja w rodzinie aż tak się zmieni.. Jestem poniżany i wyganiany z mieszkania, matka zawsze podkreśla fakt, że nie przepisała na mnie nieszkanie i jest z tego dumna i że jak tylko skończę studia - ona wyrzuci mnie z mieszkania... Postanowiłem odkładać wszystkie oszczdności, żeby przynajmniej dostać kredyt, lub tzw TBS. Moje życie zmienilo się w ruinę, lecz nie tracę z oczu celu który postawiłem sobie na początku - chcę zacząć własne życie i już nigdy nie być wyrzucanym na ulicę. Kiedyś podniosę się z kolan i przysięgam, że podam pomocną dłoń innym potrzebującym, a dziś proszę o pomoć każdego, dla kogo moja historia nie jest obojętna.
English below:
Witam, nazywam się Włodek. Mam naprawdę trudną sytuację w rodzinie i nie mogę mieszkać dłużej z rodzicami. Jestem ciągle poniżany i dochodzi do awantur. Studiuję na bardzo dobrej uczelni, nie chciał bym zostawić studia i zmarnować już dwa lata nauki (bo w październiku rozpocznę 3 rok siudiów). Pracuję cieżko w każdej pracy dorywczej, równierz w nocy, bo na stale nie mogę się zatrudnić, ponieważ studiuję dziennie. Przez całe liceum staralem się osiągnąć jak najlepsze wyniki w nauce, myśląc, że to mi da dobre studia , teraz, kiedy dostałem się na dobre studia mam stypendium bo bardzo się staram by być lepszym... Lecz nie spodziewałem się, że sytuacja w rodzinie aż tak się zmieni.. Jestem poniżany i wyganiany z mieszkania, matka zawsze podkreśla fakt, że nie przepisała na mnie nieszkanie i jest z tego dumna i że jak tylko skończę studia - ona wyrzuci mnie z mieszkania... Postanowiłem odkładać wszystkie oszczdności, żeby przynajmniej dostać kredyt, lub tzw TBS. Moje życie zmienilo się w ruinę, lecz nie tracę z oczu celu który postawiłem sobie na początku - chcę zacząć własne życie i już nigdy nie być wyrzucanym na ulicę. Kiedyś podniosę się z kolan i przysięgam, że podam pomocną dłoń innym potrzebującym, a dziś proszę o pomoć każdego, dla kogo moja historia nie jest obojętna.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
