id: kyvnsv

Pomóżnie podnieść się z kolan / Pomóżnie podnieść się z kolan

Pomóżnie podnieść się z kolan / Pomóżnie podnieść się z kolan

0 zł
z 100 000
0%
zakończona
15.08.2017r
0
wspierających
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 014 369 zrzutek i zebrali 1 060 784 578 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam, nazywam się Włodek. Mam naprawdę trudną sytuację w rodzinie i nie mogę mieszkać dłużej z rodzicami. Jestem ciągle poniżany i dochodzi do awantur. Studiuję na bardzo dobrej uczelni, nie chciał bym zostawić studia i zmarnować już dwa lata nauki (bo w październiku rozpocznę 3 rok siudiów). Pracuję cieżko w każdej pracy dorywczej, równierz w nocy, bo na stale nie mogę się zatrudnić, ponieważ studiuję dziennie. Przez całe liceum staralem się osiągnąć jak najlepsze wyniki w nauce, myśląc, że to mi da dobre studia , teraz, kiedy dostałem się na dobre studia mam stypendium bo bardzo się staram by być lepszym... Lecz nie spodziewałem się, że sytuacja w rodzinie aż tak się zmieni.. Jestem poniżany i wyganiany z mieszkania, matka zawsze podkreśla fakt, że nie przepisała na mnie nieszkanie i jest z tego dumna i że jak tylko skończę studia - ona wyrzuci mnie z mieszkania... Postanowiłem odkładać wszystkie oszczdności, żeby przynajmniej dostać kredyt, lub tzw TBS. Moje życie zmienilo się w ruinę, lecz nie tracę z oczu celu który postawiłem sobie na początku - chcę zacząć własne życie i już nigdy nie być wyrzucanym na ulicę. Kiedyś podniosę się z kolan i przysięgam, że podam pomocną dłoń innym potrzebującym, a dziś proszę o pomoć każdego, dla kogo moja historia nie jest obojętna.

English below:

Witam, nazywam się Włodek. Mam naprawdę trudną sytuację w rodzinie i nie mogę mieszkać dłużej z rodzicami. Jestem ciągle poniżany i dochodzi do awantur. Studiuję na bardzo dobrej uczelni, nie chciał bym zostawić studia i zmarnować już dwa lata nauki (bo w październiku rozpocznę 3 rok siudiów). Pracuję cieżko w każdej pracy dorywczej, równierz w nocy, bo na stale nie mogę się zatrudnić, ponieważ studiuję dziennie. Przez całe liceum staralem się osiągnąć jak najlepsze wyniki w nauce, myśląc, że to mi da dobre studia , teraz, kiedy dostałem się na dobre studia mam stypendium bo bardzo się staram by być lepszym... Lecz nie spodziewałem się, że sytuacja w rodzinie aż tak się zmieni.. Jestem poniżany i wyganiany z mieszkania, matka zawsze podkreśla fakt, że nie przepisała na mnie nieszkanie i jest z tego dumna i że jak tylko skończę studia - ona wyrzuci mnie z mieszkania... Postanowiłem odkładać wszystkie oszczdności, żeby przynajmniej dostać kredyt, lub tzw TBS. Moje życie zmienilo się w ruinę, lecz nie tracę z oczu celu który postawiłem sobie na początku - chcę zacząć własne życie i już nigdy nie być wyrzucanym na ulicę. Kiedyś podniosę się z kolan i przysięgam, że podam pomocną dłoń innym potrzebującym, a dziś proszę o pomoć każdego, dla kogo moja historia nie jest obojętna.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!