Pomocy! Bez Was nie damy rady :( Prawie 100 zwierząt na utrzymaniu :(
Pomocy! Bez Was nie damy rady :( Prawie 100 zwierząt na utrzymaniu :(
Nasi użytkownicy założyli 1 234 048 zrzutek i zebrali 1 372 430 981 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Szczerze to nie wiem jak zacząć. Co napisać, jak ująć to w słowa, które nie zabrzmią jak lament i skargi upadającej fundacji. Z drugiej strony trudno ukwiecić coś, co powoli obumiera. Sytuacja związana z pandemią i wojną na Ukrainie rozłożyła nas na łopatki. Od czasu pandemii straciliśmy połowę darczyńców. Teraz już jest tragicznie. Od zawsze pełni nadziei i wiary we własne siły, dziś stajemy nad bezkresną przepaścią. To bardzo trudne i nie leży w naszej naturze, ale nie mamy innego wyjścia. Musimy pochylić głowy, schować dumę do kieszeni i prosić o pomoc, choćby tą najskromniejszą. :(
To nie smutne, to żałosne słowa. Nigdy wcześniej nie upadliśmy tak nisko. Nigdy wcześniej nie byliśmy w tak trudnej sytuacji. Piszę o nas, ale to nasze zwierzaki są istotą naszego działania i to one ucierpią najbardziej.
Obecnie pod naszą opieką znajduje się prawie 100 zwierząt. Psie kaleki, staruszki, ale i te zdrowe, trochę dzikie nienadające się do adopcji, ale kochane. Każdy z nich jest inny, uroczy na swój psi sposób. Mamy kilkanaście kociaków, bez oka, ogona czy łapy. Są też te zdrowe, przywiązane do nas, kochające. One wszystkie są NASZE i nie wyobrażamy sobie bez nich życia. Mamy też stado porzuconych świnek wietnamskich. Cudownie dogadują się z całą resztą. Są jak odrobinę pulchniejsze kundelki. Nie sposób ich nie kochać. Zawsze są obok swoich opiekunów i słodko chrumkają dla towarzystwa.
Utrzymanie takiej gromady i Azylu kosztuje nas miesięcznie ponad 35 tys. złotych, nie wliczając weterynaryjnych Faktur VAT i transportów. To ogromne koszty i nie jesteśmy w stanie zebrać takich środków każdego miesiąca. Jesteśmy organizacją Non-Profit, nie jesteśmy finansowani. Utrzymujemy się tylko i wyłącznie z darowizn.
Zawiedliśmy, a ta trudna sytuacja spędza nam sen z powiek. Nie martwimy się o nas, my jesteśmy tutaj tylko tłem. Na pierwszym planie są nasze zwierzęta i to im należą się przeprosiny. Doskonale wiemy, że nie są świadome tego, co się wokół nich dzieje. Chociaż myślę, że w pewnym stopniu udzielają im się nasze nastroje. Mimo to są radosne i szczęśliwe, mają ciepły dom, pełne brzuszki i mogą szaleć całymi dniami po wybiegach. I właśnie tego najbardziej dla nich pragniemy — szczęścia.
W ich imieniu kieruję do Was słowa, które pewnie nie każdego przekonają. Mam jednak nadzieję, że los tych stworzeń przynajmniej dla części z Was nie będzie obojętny. Każda złotówka ratuje ich życie. Każda złotówka sprawi, że będą mogły żyć beztrosko w naszym towarzystwie. W Azylu, który ciężką pracą zbudowaliśmy z myślą o nich.
.
Udostępnij tę zbiórkę, dorzuć choćby grosik. Wszyscy wiemy, że w jedności siła.
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Zapraszamy na naszą stronę Facebook
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Niech pieski będą zdrowe. Pozdrawiam ADC
Dziękuję za Wasze piękne serca. Proszę ode mnie ucałować Dzielnych Podopiecznych!
Całujemy je codziennie, dziś cmoksy będą od Pani/pana ;*