Pomóżcie powrócić Wojtkowi do zdrowia
Pomóżcie powrócić Wojtkowi do zdrowia
Nasi użytkownicy założyli 1 232 994 zrzutki i zebrali 1 368 757 228 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Zgodnie z prawami fizyki i statystyką Wojtek nie powinien przeżyć tego wypadku. Rozpędzony samochód zjechał na pobocze, bo wyprzedzał "na trzeciego", wjeżdzając w grupę biegaczy i idących do pracy ludzi. Wojtek był na końcu i nie miał czasu na reakcję. Terenowe auto uderzyło go centralnie w korpus odrzucając na dziesiątki metrów. Gdyby nie jego masywna budowa i "twarda klata" mogło być dużo gorzej. Zdecydowały przysłowiowe milimetry i megatony szczęścia w nieszczęściu. W Kenii robili z nim zdjęcia i filmiki, że po takim urazie nadal żyje i się porusza. Lekarz prowadzący pokaże przypadek Wojtka na sympozjum.
Dziś Wojtek jest w Polsce i dopiero przechodzi dalsze badania. Nie wiemy jeszcze wszystkiego ale wiemy, że jeszcze dużo go czeka. Naszym zadaniem jest teraz zbierania środków dla Wojtka i jego rodziny na leczenie, dobrych specjalistów i wysokiej jakości rehabilitację.
Nie dajcie się zwieźć uśmiechniętemu Wojtkowi. To twardziel jakich mało. W rzeczywistości tym co czeka Wojtka można by obdzielić kilka pokoi pacjentów na ortopedii. A na dziś wiemy tyle:
- konieczna operacja i wykonanie przeszczepu skórnego na głowie,
- złamane 8 żeber, wymagających silnych środków przeciwbólowych,
- nadal sącząca się krew i płyny w płucach,
- całkiem rozsypany nadgarstek prawej ręki wymagający skomplikowanego zabiegu składania wieloodłamowego złamania,
- zerwane dwie głowy mięśnia czworogłowego prawej nogi wymagające najpewniej zamocowania,
- ogromny wysięg w okolicy mięśnia czworogłowego świadczący o poważnych uszkodzeniach i ciągłe ściąganie płynu,
- zniszczona łękotka lewego kolana (to najtrudniej będzie przywrócić do działania),
- zerwane dwa więzadła lewego kolana niezbędnego do jego stabilizacji.
A badania trwają, tkanki miękkie trudno się diagnozuje co jeszcze się okaże?
To już wiecie, dlaczego chcemy mu pomóc przynajmniej w zdobyciu środków na powrót do normalnego życia.
Zbiorka została obniżona ze względu na pokrycie przez ubezpieczalnie kosztów lotu.
koszty leczenia na ten moment przekroczyły 100 tysięcy, a rehabilitacja jest oszacowana przez specjalistów na około 120 tys.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
25 stycznia 2023 roku Wojtek uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi w Kenii.
Wjechał w niego rozpędzony samochód. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku.
Na miejscu zdarzenia pomocy udzielała mu żona Kasia wraz z przyjaciółmi i tamtejszymi mieszkańcami.
Wojtek został przetransportowany do szpitala Diani beach hospital w Kenii.
Wojtek w stanie krytycznym trafił do tamtejszego szpitala gdzie rozpoczęła się walka o jego życie.
Na miejscu u Wojtka stwierdzono złamanie ośmiu żeber i krew w płucach.
Obie ręce zostały połamane w kilku miejscach i zmiażdżone.
Mięsień przedramienny został rozerwany.
Kości nadgarstków uległy złamaniu z przemieszczeniem.
Skalp skóry głowy został zdarty.
W lewej nodze został zmiażdżony mięsień dwugłowy a kolano zostało uszkodzone.
Transport z Kenii do Polski musi się odbyć w asyście zespołu lekarzy.
Wojtek może być przetransportowany tylko w pozycji leżącej.
Przed Wojtkiem jeszcze kilka poważnych operacji i długa rehabilitacja.
Niestety mimo wykupionej wyższej opcji ubezpieczenia, kwota nie jest wystarczająca aby pokryć wszystkie koszty związane z leczeniem i hospitalizacją.
Wszyscy co znają Wojtka wiedzą jakim jest wspaniałym i dobrym człowiekiem.
Wojtek zawsze służył pomocą osobom które tego potrzebowały.
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w powrocie do zdrowia Wojtka.
Liczy się każda złotówka.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!