Leczenie Kokosa,Pies który ma wygrać walke z choroba
Leczenie Kokosa,Pies który ma wygrać walke z choroba
Nasi użytkownicy założyli 1 223 675 zrzutek i zebrali 1 342 116 925 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
dziekuje wszystkim za wplate,25 lutego wybieramy sie do onkologa,na leczenie chemiczne,ktore bedzie w seriach przez okolo pol roku,na chwile obecnie pies wszystko dzielnie z nosi i w miare juz sie zaadaptowal z nowa dla niego sytuacja :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kokos walka o życie i pokonanie choroby,z ktora sie zmaga,po amputacji czeka go jeszcze walka onkologiczna,poniżej adres gdzie można śledzić dalsze losy https://www.facebook.com/Kokos-i-jego-walka-z-choroba-150814765833971/
KOKOS - walka o życie psa który ma zaledwie 3.5 roku .Pojechaliśmy do specjalisty, ponieważ pies od miesiąca grudnia kulał.Dwa tygodnie temu stwierdzono, że to nowotwór. W tej sytuacji trzeba szybko dzialać . Nie chcę stracić psa.W naszym mieście miesiąc wcześniej powiedziano, że to tylko zerwany mięsień. Kto by pomyślał, że tak młody pies ma raka, tym bardziej, że psiak skacze mimo bólu i chcę się bawić. Nowotwór stwierdzono dwa tygodnie temu. Tydzień temu w piątek 1.02.2019.wył już bólu, pomimo podawania tramalu i antybiotyku. Weterynarz, który stwierdził raka powiedział, że to pierwszy taki przypadek. Nie widział wcześniej takiego psa, który porusza się z tak okropnym bólem i skacze przez cały czas. Nigdy się nie spotkał z taką sytuacją zwierzęcia.Weterynarz zapytał czy jakieś tabletki podajemy psu, odpowiedzieliśmy, że nie. Ten rak i jego ból to jak otwarte złamanie. Kokos nie pokazywał po sobie, że go aż tak boli. Po usłyszeniu diagnozy, że to nowotwór załamała się cała rodzina psychicznie. Przez dwa dni nie mogłem się pozbierać. Kokos tydzień temu, w sobotę dostał tabletki na bazie narkotyków. Musiał dać radę do wtorku 4.02.2019, aby można było przeprowadzić amputację łapy wraz barkiem i obojczykiem.Po dwóch godzinach od wybudzenia pies zaczął samodzielnie schodzić ze schodów, pomimo, że od soboty musieliśmy go z nich znosić. Poniesione zostały duże koszta a czekaj nas plan leczenia onkologicznego w zupełnie innym mieście .Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć Kokosa w walce o jego życie i dalsze leczenia onkologiczne to bardzo proszę o wpłaty
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki :-) powodzenia!!!!
Zdrówka ????
Zdrowiej kokosek ????
Trzymam kciuki . Mnóstwo przytulasow i buziaczki i no i łapa od Brusa ????????????
Dla Kokosa