Rekonstrukcja więzadeł krzyżowych oraz rehabilitacja.
Rekonstrukcja więzadeł krzyżowych oraz rehabilitacja.
Nasi użytkownicy założyli 1 292 124 zrzutki i zebrali 1 528 249 981 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
RAZEM DO CELU !!
WITAM WSZYSTKICH !!
Jeśli tu trafiłeś to zapewne mnie znasz lub przynajmniej kojarzysz z boiska ;)

Nazywam się Łukasz Morawski i po krótce chciałbym przybliżyć Ci moją historie w której pilka nożna odegrała wielką role i tak naprawde dała mi wszystko. Moim pierwszym klubem macierzystym w którym zacząłem swoją przygodę z piłką była Włocłavia Włocławek w której przebrnąłem przez większość kategorii wiekowych, od trampkarza do seniora gdzie w wieku 17 lat liznąłem piłki na poziomie 3 ligi.
Przed debiutem w seniorach Włocłavii był jeszcze epizod w juniorach starszych w klubie Lider Włocławek gdzie uczęszczałem do klasy sportowej. Później przez liczne kontuzje jak to bywa w życiu sportowca było troszkę przerwy ale nigdy się nie poddawałem i zawsze walczyłem o powrót na boisko. Kolejnymi klubami w których mogłem rozwijać swoją barwną ,,kariere"/pasje/ kopacza były takie kluby jak Mgks Lubraniec, Piast Bądkowo, Gks Baruchowo, Zdrój Ciechocinek, Sadownik Waganiec i obecnie Kujawiak Kruszyn.
Jak widać nie próżnowałem i troszkę tych klubów nazbierałem ale dużo zmian było spowodowanych albo wypadnięciem przez kontuzje lub przez inne sytuacje nie zależne odemnie. Zawsze szukałem rozwiązań ale nigdy nie szukałem wymówek bo nigdy nie wyobrażałem sobie życia beż piłki.
Jestem również czynnym trenerem grup młodzieżowych w klubie Młoda Włocławianka Włocławek (skrzat,żak) co daje mi dużą frajdę i dużego kopa do dalszego rozwijania się w tym kierunku. Moim debiutem w roli trenera była drużyna ,,Żaka" w klubie Dwunastka Włocławek.
Posiadam licencje UEFA Grassroots C.
Obecnie jestem zawodnikiem Kujawiaka Kryszyn na poziomie ligi okręgowej (V liga kuj-pom gr.2.)
Okres przygotowawczy przebiegł wyśmienicie, tak teraz jak i w każdym innym klubie nie brakowało mi zapału, motywacji oraz chęci do gry aby jak najlepiej przygotować się przed rundą rewanżową. Niestety życie lubi płatać figle i pisać swoje scenariusze i nie zawsze są one zgodne z naszymi założeniami. 01.03.2023 podczas meczu sparingowego z Liderem Włocławek doznałem chyba jednej z najgorszych kontuzji dla piłkarza czyli zerwania więzadła krzyżowego przedniego ACL oraz pęknięcie MM. Razem z rodziną przyjaciółmi oraz klubem postanowiliśmy spróbować zebrać kwotę, jaka bedzie potrzebna na operacje a później rehabilitację bez której nie będę miał możliwości powrotu do pełni sprawności :(. Niestety kwota, która jest potrzebna do realizacji wszystkich założeń przekracza możliwości finansowe moje oraz klubu.
Gdyby to zależało od moich nóg jak to bywa w meczu dałbym z siebie 120 % ale niestety jestem pierwszy raz w sytuacji gdzie potrzebuje wsparcia dobrych ludzi tak zwanych asyst meczowych ;).
Mam również świadomość że są osoby bardziej potrzebujące oraz młodsze ale postanowiłem spróbować i walczyć. Już nawet nie chodzi o powrót do grania na boisku ale najpierw o powrót do sprawności, która pozwoli mi dalej rozwijać się w kieruku trenera piłki nożnej, oraz umożliwi mi swobodne przekazywanie wiedzy dzieciom na zajęciach a w późniejszym czasie przez odpowiednią rehabilitacje wrócić na boisko.
Jestem wojownikiem i chce walczyć o swoje cele jak przez całe życie na boisku. Wasze dobrowolne wsparcie może mi to znacznie ułatwić ;)
Z góry dziękuję za każde wsparcie i dołożona cegiełkę czy to w postaci złotówki, czy też dobrego słowa.
Widzimy się na zajęciach oraz na boisku !!!!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.