Ratujemy Franka
Ratujemy Franka
Nasi użytkownicy założyli 1 226 222 zrzutki i zebrali 1 348 199 363 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Franek to nasz koci przyjaciel ,którego adoptowaliśmy dwa lata temu .Zanim do nas trafił , był kotem bezdomnym tułającym się po podwórku i dokarmianym przez Asię .
Udało się go złapać do zabiegu kastracji ,po którym od razu miał być wypuszczony bo wszyscy myśleli że to dziki kot ,ale jeszcze przed zabiegiem okazało się że daje się głaskac . Po zabiegu i kilku dniach rekonwalescencji pokazał jak bardzo potrzebuje człowieka .Zamieszkał w kociej kawiarni Mruczkowo skąd go adoptowaliśmy . Od razu wszyscy pokochali Franka i bardzo się do niego przywiązali .Niestety po dwóch latach od adopcji nasz Franuś troszeczkę się zmienił zrobił się bardziej osowiały i nie chciał się bawić co nas bardzo zmartwiło. Zrobiliśmy Frankowi wszystkie badania i okazało się że ma zapalenie otrzewnej. Dla całej naszej rodziny jest to ogromny cios ,bo Franek jest częścią nas, częścią naszej rodziny, jest naszym przyjacielem ,bardzo chcemy go uratować . Mimo że nie jest już młodym kotkiem ,wcale nie znaczy że nie zasługuje na to by życ ,znowu się bawić i być szczęśliwym .Koszty leczenia Franka są ogromne tym bardziej że Franek jest kochanym grubaskiem. Waży 5,5 kg czyli ogrom szczęścia .Można by powiedzieć że to szczęście w nieszczęściu niestety ponieważ lek który Franuś musi przyjmować zależy od jego wagi i dzienny koszt leczenia wynosi prawie 200zł. Potrzebujemy naprawdę ogromnej kwoty na jego leczenie i bardzo prosimy o pomoc .
Nie wyobrażamy sobie że Franek mógłby teraz nas zostawić że moglibyśmy pozwolić mu odejść.
Nie jeszcze nie teraz on musi żyć i zrobimy wszystko żeby tak było.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
plecaczek-transporter
Podkładka pod mysz
Półka łazienkowa
Czekoladki
Skarpetki nr 1 bazarek