id: m3gegh

❗TNIEMY BEZDOMNOŚĆ❗ - zdążyć z pomocą...

❗TNIEMY BEZDOMNOŚĆ❗ - zdążyć z pomocą...

Nasi użytkownicy założyli 1 155 186 zrzutek i zebrali 1 199 687 386 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • Kolejne kastracje. Dostaliśmy zaległe faktury, w tej ''rundzie'' udało się wykastrować aż 20 kotów! W tym tylko 5 kocurów i aż 15 kotek, większość z nich była już w ciąży. Tego roku te koteczki będą już miały spokój, nie będą musiały znosić gwałtów przez kocury ani rodzić zdeformowanych kociąt w cierpieniu.

    Poniżej faktury i zdjęcia kilku szczęśliwców.

    p671038510a7785b.jpegb551c28ad1228fba.jpegg5db2e3e8b89e351.jpegpc4d2580790fed20.jpegv01a663f0eeaba5f.pngrbd52dabeedd1c11.jpego0bdac48182c07f5.jpegi834ebf40a2ca41b.jpegz475fb54340d16f8.jpegq9b579cc1cc83d61.jpegi3c9c198fa470763.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Cel na ten rok jest jasny - wykastrować jak najwięcej kotów wolnożyjących.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Dlaczego kastracja? - zapytasz. Po co w ogóle interesować się ''dzikimi'' kotami? Przecież one sobie żyją, biegają, mają jedzenie - nic im nie jest.

A no właśnie, wolnożyjące koty są źródłem naszego największego problemu - porzuconych, cierpiących kociąt. W tamtym roku mieliśmy istne apogeum problemu, w szczycie sezonu praktycznie codziennie (kilka razy dziennie) prośby i błagania o pomoc, bo, cytuję: ''znalazłem małego kotka, nie je jeszcze sam. Nie potrafię go odchować, proszę pomóżcie!''

Odchowanie jednego takiego oseska to godziny opieki, leczenie, wstawianie po nocach, praktycznie 24/7 poświęconej uwagi. Ale najważniejsze - to tysiące złotych, na odchowanie JEDNEGO kociego oseska, do momentu kiedy staje się adopcyjny (ok. 12 tygodni). A co jak trafia się miot? To tysiące wydane na ratowanie żyć. Tysiące, których nie mamy. Tysiące, które uratują zaledwie 4-8 malutkich żyć...

Te tysiące mogą uratować dużo więcej kotów. Jak? Poprzez kastrację kotów wolnożyjących. To one są źródłem setek kociąt pojawiających się co roku. Kastrując JEDNĄ wolnożyjącą kotkę ratujemy setki żyć - bo tyle kociąt może urodzić jedna kotka w ciągu swojego życia. W ciągu roku jest w stanie urodzić nawet 12-20 kociaków. Ale tylko mały ich procent dożywa dorosłości. Większość ginie w bólu i cierpieniu, w krzakach, chore, niechciane, otrute, zagryzione przez psy czy inne koty...

Cena kastracji jednej kotki u weterynarza to ok. 200zł. Za te pieniądze możemy wykastrować kotkę i tym samym uratować kilkanaście żyć LUB kupić trochę karmy do wykarmienia osieroconego miotu. Taka karma starczy na 2-3 tygodnie... Wybór jest prosty - wybieramy kastrację.


Bezdomność w naszym kraju jest OGROMNA! Możemy ją ograniczyć właśnie poprzez kastrację. Jest to jedyny i skuteczny sposób na walkę z coraz większą ilością bezdomnych zwierząt. Można być obojętnym i udawać, że nie widzi się ich cierpienia. Lub połączyć siły i coś z tym zrobić. Zrobić coś, by przeciwdziałać.

Łapiemy wolnożyjące koty od ponad roku. Kastrujemy zarówno kotki, jak i kocury. Czasem łapiemy pojedyncze koty, ale często są to całe stada. W ten sposób udało nam się całkowicie wyeliminować problem osieroconych, potrzebujących pomocy kociąt w wielu miejscach w naszym mieście.

Mamy odpowiedni sprzęt do łapania kotów, mamy chęci, czas. Brakuje nam jedynie pieniędzy. Za 12 tysięcy możemy wykastrować ok. 70 kotów. Jeśli uda nam się wynegocjować niższe ceny u weterynarza to nawet więcej!


Kastrujemy koty według zasady TNR - trap, neuter, release, czyli po polsku ''złap, wykastruj, wypuść''. Koty wolnożyjące są z nami jedynie kilka dni, kiedy odpoczywają po zabiegu i dochodzą do siebie. Po wszystkim są wypuszczane w swoje miejsce bytowania, czyli wracają ''do siebie''. Ograniczamy stres kotów do absolutnego minimum, w klatkach są zawsze przykryte kocami, by miały spokój i nie denerwowały się tym, co się naokoło nich dzieje.


Zdjęcia kociąt w miniaturce zrzutki są autentyczne. To zdjęcia jedynie 8 kociąt, które trafiły do nas w poprzednim roku. 3 z nich niestety nie żyją - stały się ofiarą bezdomności, która wciąż zbiera swoje żniwa. W tym roku też będzie, jeśli nic z tym nie zrobimy.


Prosimy Cię o pomoc. Dorzuć cegiełkę od siebie. Pomoż nam zdążyć z pomocą. Zanim maluchy się urodzą. Zanim będą cierpieć. Zanim będą umierać w męczarniach...


Pomóż zdążyć z pomocą.


!!WAŻNE - zrzutka będzie aktualizowana. Będziemy wstawiać wszystkie faktury za kastracje na bieżąco!!


_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

fced28fe20b10091.jpegic2f985c23c5ed36.jpegz9be2081f67504d4.jpegu3ca5bdb9aa6edcd.jpegd38fd666e7981615.jpegya5246dfe137f99b.jpege46f0b7dfa75343d.jpege0ffc5f857ffc6d8.jpegp5d4c404ef18b2f5.jpegebaadaaa7929d3f9.jpegk345fb2f76a87022.jpegb3de4ef923208774.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 403

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków