Cześć wszystkim :) przychodzę z pewną inicjatywą, inicjatywą wsparcia naszych sąsiadów, Ukraińców. Są wśród nas na pewno ludzie z tamtych stron, ludzie mający tam rodziny, przyjaciół i znajomych.

Dotychczas wojna była obcym dla nas konceptem, dziejącym się gdzieś na świecie, bo mieliśmy szczęście urodzić się w wolnej zjednoczonej Europie, podczas najdłużej trwającego pokoju w naszych dziejach. Ten pokój został przerwany ponad tydzień temu, gdy Rosja postanowiła zawłaszczyć sobie Ukrainę. Nie jest to ani pokojowa akcja, o której tak lubi mówić Vladimir Putin, ani nawet humanitarne przejęcie kraju, gdyż przez fantazję rosyjskiego zbrodniarza giną zwykli obywatele - starzy, kobiety, dzieci, studenci, niepełnosprawni. Ostrzeliwane są bloki mieszkalne, szkoły, szpitale, zbombardowano dom dziecka. To moglibyśmy być my, gdyby historia była mniej łaskawa.

Pomocy potrzebują nie tylko uchodźcy, którzy szukają schronienia w naszym kraju, ale również Ci, którzy zostali, by walczyć o wolność swojej ziemi.

Dlatego też przychodzę tutaj z inicjatywą zrzutki na zakup apteczek, jednych z najbardziej potrzebnych teraz rzeczy - wiem to z pierwszej ręki, gdyż wraz z moją rodziną zaangażowana jestem w wiele różnorakich zbiórek na rzecz Ukrainy. Najbardziej potrzebne a zarazem mało dostępne w sklepach fizycznych, poręczne zestawy pierwszej pomocy mogą być rozdane niewielkim grupom ludzi i skutecznie ratować życia.