Pomóż Szczytnikowi powstać z popiołów!

Poniedziałek, 3 października 2022, z pewnością jest jednym z tych dni, które chcielibyśmy wymazać z naszej pamięci i historii naszego klubu.

W tym dniu, wczesnym rankiem, jechaliśmy do Katowic na badania wydolnościowe

Nic nie zapowiadało strasznych chwil, które miały się wtedy wydarzyć…

Postój na stacji benzynowej, który miał być jedynie krótkim przystankiem w podróży, zmienił tego dnia wszystko.

Była godzina 6 nad ranem, słońce jeszcze nie wstało. Wszystkie dziewczynki spokojnie spały w aucie. Trenerka zatrzymała busa na parkingu i weszła do budynku stacji. Wtedy spod maski zaczął wydobywać się dym a po chwili auto stanęło w płomieniach. Drzemiące wewnątrz samochodu zawodniczki na szczęcie obudziły się i w przerażeniu wybiegły z płonącego auta. Gdy trenerka wyszła ponownie z budynku, nie była w stanie uwierzyć, w to co zobaczyła - bus stał w ogniu. Nic nie dało się już zrobić. Wiemy jedno, mieliśmy wiele szczęście i opatrzność nad nami czuwała. Nikomu nic się nie stało. Straciliśmy jednak busa a wraz z nim wiele naszych rzeczy i sprzętu.

Jesteśmy małym klubem biathlonowym i nasze fundusze klubowe pozwalają nam pokryć jedynie małą część tych strat. Z pomocą i zaangażowaniem rodziców naszych zawodników staramy się podźwignąć po tym wydarzeniu, jednak zgromadzone dotąd środki niestety nie pozwalają nam na to, żeby pokryć wszystkie straty, a przede wszystkim kupić samochód. Tymczasem jest on nam niezbędny do funkcjonowania. Bez busa nie jesteśmy w stanie jeździć na zgrupowania, obozy i zawody, czyli wszystkie te wydarzenia, które stanowią o sensie istnienia takiego klubu, jak nasz.

Znaleźliśmy się więc w sytuacji bez wyjścia i dlatego też zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w zebraniu środków na nowego busa. Bez Was po prostu nie damy rady! 

Każda złotówka przeznaczona na ten cel, będzie dla nas ogromnym wsparciem. Wierzymy w to, że pomożecie nam odczarować ten feralny dzień i dzięki Wam UKS Szczytnik, niczym mityczny Feniks, powstanie z popiołów!