Na leczenie mojej mamy - RAK JAJNIKÓW
Na leczenie mojej mamy - RAK JAJNIKÓW
Nasi użytkownicy założyli 1 231 674 zrzutki i zebrali 1 364 587 211 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Potrzeba wykonać pilne badanie jednak koszty aktualnie uniemozliwają nam podjęcie szybkich działań. Rak odnawia się po 3 miesiącach zakończenia chemioterapii. Jest niestety złośliwy, zajmuje całe jajniki i rozsiany jest po całym brzuchu. Na operacje od początku było za późno, rak został wykyty za późno, w stadium 4. . Trzeba działać szybko. Badanie nie jest refundowane TYLKO DLATEGO, że nie miała zabiegu wycięcia jajnikow i macicy co było NIEMOŻLIWE, jednak skierowanie na badanie refundowane zostało ODRZUCONE! Tak więc potrzebujemy około 6tyś na specjalistyczne badanie PET. Mama niesamowicie pragnie żyć, załamała się, gdy jej stan na nowo się pogorszył. Nie pozwólmy, by odeszła przez niejasne procedury i utrudnienia ze strony medykow!
Jak wykryto raka?
Mamę bolał brzuch, non stop. Dwa lata biegania po lekarzach - to leczenie pęcherza, to próba róznych diet, to badania żołądka, wątroby, kilka badań ginekologicznych - nikt nic nie widział. Dopiero prywatnie przy dokładnym badaniu ginekologicznym okazało się, że to rozległy rak, jak wspomniałam w 4tym stadium. Leczenie mogło zacząć się dwa lata wcześniej, jednak nikt nie potrafił postawić diagnozy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia w walce!
Zdrowia!
życzę zdrowia, na pewno się uda!
Trzymajcie się. Nawet sobie nie wyobrażam jak wam musi być ciężko. Buziaki :(
Liczę, ze wszystko się uda!❤️