Jasiu po roku walki z rakiem, musi walczyć dalej. Wrócił do szpitala i dalej potrzebuje naszej pomocy. Razem możemy pomóc i ułatwić walkę z tą podstępną chorobą :)

Jaś Pawlak, to wyjątkowo radosny Chłopczyk, o cudownym usposobieniu. Przyszedł na świat w 2015 roku jako Zespolaczek - tak pieszczotliwie mówią Rodzice o synku z Zespołem Downa. Dodatkowy chromosom - zwany również - chromosomem szczęścia, przyniósł Rodzicom Jasia ogromną radość

Miłość i ciepło jaką Jaś od siebie daje, nie spoósb opisać słowami. Jaś od początku miał jednak dodatkową cechę - waleczność !!! To prawdziwy wojownik. Tuż po urodzeniu Jaś zachorował na żółtaczkę, a także na zapalenie płuc, pierwsze tygodnie spędzone w szpitalu z Mamą nie napawały optymizmem. Wkrótce potem okazało się, że Jasiu ma dziurkę w serduszku (ASDII) a także choruje na niedoczynność tarczycy i ma spory niedosłuch. Jaś pokazał Nam wszystkim, że to nie ma większego znaczenia i że życie jest warte tego aby każdy dzień witać ogromnym uśmiechem.

W maju br świat się zatrzymał, dla Rodziców Jasia wszystko co do tej pory dawało im radość i szczęście runęło... Kilka przeziębień i bladość skóry Jasia, do tej pory kojarzona z osłabieniem była zwiastunem ogromnej tragedii. Mały Jaś ma raka, raka krwi. Ostrą białaczkę limfoblastyczną typu B. Świat się zatrzymał, co dalej, jak to teraz będzie, jakie są szanse na wyleczenie, jak Jaś przetrwa kilkumiesięczną terapię... Pytań było wiele, wiele wątpliwości, wylało się morze łez. Ale na to wszystko odpowiedź była tylko jedna, ta sama dla której każdy dzień jest jasny i radosny. To był uśmiech Jasia. Jasiu walczy! Z uśmiechem na twarzy. Rodzice nie mają wątpliwości, wygrana należy do Nich. Rak? Jaki rak ? Pogonimy tego dziada na koniec Świata.

Jaś potrzebuje intensywnego i niestety wyniszczającego leczenia, mimo naszej pewności potrzebuje również zabezpieczenia, wsparcia, tego czego Rodzice i ich sytuacja finansowa nie jest w stanie zapewnić Jasiowi w chwilach, które odganiamy od siebie jak czarne chmury. Koszty zwiąane z dojazdami do szpitala już są bardzo duże, dodatkowe zabezpieczenie medyczne również.Ale bęziemy na to przygotowani, prawda ? Razem, razem z Jasiem aby stanąć na wysokości zadania

Jasiu potrzebuje również bardzo intensywnej rehabilitacji. To nieodzowna część jego codzienności. Jasiu walczy dla Nas, my Walczymy dla Jasia. Podzielmy się z Nim tym, czym możemy, obiecuję że odda to z nawiązką, świadectwem swojego pięknego i radosnego życia.

Wpisz wiadomość...