id: m6zk5d

na rehabilitacje Marcin ćwicz!!!

na rehabilitacje Marcin ćwicz!!!

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 706 zrzutek i zebrali 1 200 845 890 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Chłopiec urodził się w ósmym miesiącu ciąży. Syn doznał urazu okołoporodowego – niedotlenienia, wylewów. To doprowadziło do mózgowego porażenia dziecięcego z 4-kończynowym niedowładem spastycznym. Spastyka to zbyt wielkie napięcie wszystkich mięśni blokujące i utrudniające rozwój wywołane uszkodzeniem systemu nerwowego.Sztywność .której nie można opanować. Marcin potrzebuje stałej, intensywnej rehabilitacji by być w życiu samodzielnym, pełnowartościowym człowiekiem.Zapraszamy ,kto może właczyć sie w zbiórkę.Wszystkim ślemy uśmiechnietą buźkę. Chłopiec jest niepełnosprawny, zależny od drugiej osoby. Są takie czasy, że za rehabilitację trzeba zapłacić. Chłopiec i jego mama muszą radzić sobie sami.Skąd wzięła się ta choroba? Tak naprawdę nie wiadomo. Ciąża przebiegała prawidłowo. Nagle zaczął się wcześniejszy poród, ale nie na tyle wczesny, żeby dziecko było chore. Później okazało się, że w mózgu był wylew. Pojawił się w wyniku niedotlenienia, naczynia krwionośne były wrażliwe. Mama myślała: dobra, syn nie zostanie piłkarzem, później zacznie chodzić. Nie przewidywała jednak, że skala problemu będzie aż tak duża. Organizm człowieka jest jak zegarek, wystarczy brak jednej śrubki i cały mechanizm chodzi źle albo wcale. Zaburzenia objęły wszystkie sfery, dotknęły każdego mięśnia ciała. Nogi, ręce, kręgosłup, mięśnie oczu, miednicy, twarzy, brzucha. Marcin stara się żyć normalnie – na tyle, na ile to możliwe. Choć pogodzony ze swoim losem, nie zamierza przestać walczyć. Nie chce zamykać się w czterech ścianach – lubi towarzystwo innych osób. Jest niezwykle empatyczny. Gdy widzi kogoś z dziecięcym wózkiem, wsiadającego do autobusu, od razu chce pomóc. Sam jeździ na wózku i wie, że trzeba bardzo uważać.Kiedy dorosły doznaje wylewów, szybciej wraca do siebie. Jego mózg ma sobie co przypominać. Z dzieckiem jest gorzej, mózg nie umie niczego, był białą kartą i taki pozostaje, bo nie może sam niczego zapisać. Na drodze do nauki nowych czynności i poznawania otaczającego świata pojawiła się wyrwa. Uszkodzenie, rana, przerwane łącze. Nawet jeśli coś do nas dochodzi, to nie ma łącza dla impulsu elektrycznego w mózgu, jak to przesłać dalej, jak wysłać bodziec do mięśnia, żeby zrobić ruch. Stąd jedne mięśnie są słabe, a inne zbyt napięte. Marcin ciężko pracuje na każdą umiejętność. Z chęcią poddaje się rehabilitacji, bo wie, że to dla niego szansa. Ćwiczyć trzeba wzrok, mowę, pracę palców, rąk i nóg… Dużą nadzieją na poprawienie sprawności i szansą na uzyskanie samodzielności jest dla Marcina wyjazd na turnus rehabilitacyjny.Bardzo prosimy Was, Drodzy Pomagacze – otwórzcie swoje serca i pomóżcie dołożyć brakującą śrubkę – dzięki Wam Marcin będzie mógł rozpocząć samodzielne życie!

To ja Marcin

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 8

WS
Wioletta sobolewska
10 zł
KK
Krystian Kwiatek
10 zł
AK
Agnieszka Klimaszewska
10 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
1 zł
 
Dane ukryte
ukryta

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!