Moja babcia z dziadkiem są starszymi osobami po 70-siątym roku życia. Bardzo chciałbym nie bać się o ich zdrowie, chociaż i tak oboje są schorowanymi ludzmi. Moim marzeniem jest aby udało się dzięki ludziom dobrej woli  uzbierać pieniądze na remont dachu i mieszkania, które jest w bardzo strasznym stanie z powodu grzyba, wilgoci, który zrobił się z powodu tego iż na blok mieszkalny spadło drzewo i uszkodziło konstrukcję bloku a w szczególności dachu. To przyczyniło się do powstania wilgoci która jest w cały mieszkaniu od sufitów do połowy ścian. żadne z dostępnych środków na rynku nie mogą sobie z tym poradzić jest potrzebny generalny remont łącznie z zakupem nowych mebli które też pokryte są pleśnią, z powodu dużej wilgoci w mieszkaniu dziadkowie są zmuszeni wynosić swoje rzeczy osobiste do mieszkania sąsiadki ponieważ też zaczyna atakować je pleśń. Pleśń i grzyb bardzo żle wpływa na już chorego dziadka, który jest po operacji krtani oraz ostrą niewydolność płuc. Babcia jest po dwóch udarach, oboje są pod stałą kontrolą lekarską różnych specjalistów. Bardzo dużą część swoich emerytur przeznaczają na leki i węgiel o odłożeniu jakichkolwiek pieniędzy na remont mieszkania i dachu mogą tylko pomarzyć. Jak babcia lepiej się czuła to dorabiała do domowego budżetu jako opiekunka starszych osób. W chwili obecnej nie ma już na to siły, do tego musi opiekować się schorowanym dziadkiem. Bardzo proszę ludzi dobrej woli o jakąkolwiek wpłatę grosz do grosza i może uda się zebrać środki na remont dachu i mieszkania. Za każdą przekazaną złotówkę z całego serca dziękujemy.