Postawienie na nogi DIAVOJA
Postawienie na nogi DIAVOJA
Nasi użytkownicy założyli 1 226 312 zrzutek i zebrali 1 348 451 356 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Diavoj to nie tylko koń, to ikona i fascynująca historia, którą w skrócie postaram się przedstawić. Pierwsze zdjęcia zostały zrobione po około 14 dniach od jego przywiezienia.
W ostatniej chwili, tuż przed przyjazdem transportu został uratowany od rzeźni. Wykupiony z rąk "handlarza".
Był to obraz rozpaczy, stan do jakiego został doprowadzony przechodził ludzkie pojęcie.
Oczy zaropiałe, grzywka i ogon pełne kołtunów, cały pokryty kilku centymetrową warstwą "brudu", kompletnie wygłodzony- sama skóra i kości, odwodniony. Wystraszony, bity, ze świeżymi bliznami. Stał uwięziony na lonży o długości około metra,
pozostawiony sam sobie.
Jego nogi były w stanie agonalnym, poruszanie się sprawiało mu trudność i ból.
Doznał kontuzji, złamania, nadwyrężenia itd. w skutego czego pojawiły się stany zapalne oraz opuchlizna. Dzięki duszy sportowca zawalczył, wytrwał i wygrał drugą szansę przechodząc przez piekło.
Diavoj na swoim koncie posiada liczne osiągnięcia. Startował w wielu zawodach.
Jeździł na nim Tomasz Miśkiewicz, aktualny Mistrz Polski seniorów w skokach.
Przy okazji podziękowania dla Tomasza. Dziękuję również wszystkim, którzy dotychczas o niego dbali.
Jest to ułożony koń, ugodowy i posłuszny. Grzeczny, spokojny i opanowany. Nikomu nie mógłby wyrządzić żadnej krzywdy. Choć znam go krótko, mógłbym za to ręczyć. Pytanie zatem, dlaczego tak bardzo został skrzywdzony przez innych?!
To koń, który pomagał innym. W samorealizacji, dążeniu do celów, a nawet spełnianiu marzeń , chociażby w skokach. Zawsze było można na niego liczyć, dziś to on liczy na Was. Dzisiaj to on potrzebuje Waszej pomocy. Kilka złoty to dla Diavoja kilka dodatkowych procent szansy na powrót do zdrowia, do zasłużonej-sportowej i spokojnej emerytury. Choć jest dopiero w kwiecie wieku nie będzie już narażany. Poprzez swoją majestatyczność będzie zdobił polany i stajnię.
Aktualnie Diavoj potrzebuję opieki weterynaryjnej, rehabilitacji, konsultacji z ortopedami oraz fizjoterapeutami. Wskazane są regularne badania, RTG oraz USG, aby kontrolować jego stan zdrowia. Musi mieć zachowaną odpowiednią dietę wzbogaconą o suplementy. Stosowane są także różnego rodzaju maści. Niestety wszystko jest dość kosztowne, dlatego pieniążki ze zbiórki będą przeznaczone na zaopatrzenie go w powyższe rzeczy. Jeśli ktoś ma do zaoferowania inną formę pomocy proszę pisać na maila: [email protected] każda pomoc jest mile widziana. Dla zainteresowanych osób prześlę także faktury z wydatkowanych środków, aktualne zdjęcia i dzienne sprawozdania.
Pomóżmy razem Diavojowi wrócić do zdrowia, stanąć na nogi.
Wiem, że sam nie uratuję wszystkich koni, ale liczę na to, że dzięki niemu wiele osób podąży tą samą drogą.
Mam nadzieję, że znajdą się kolejne i następne... osoby, które zechcą pomóc.
Z małej iskry rodzi się wielki płomień.
Poniżej załączam również, akt notarialny z założonej przeze mnie Fundacji w roku 2022.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!