id: madptj

Leczenie Oli

Leczenie Oli

Nasi użytkownicy założyli 1 226 311 zrzutek i zebrali 1 348 438 867 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam. Nazywam się Aleksandra Gralak, mam 39 lat, od roku jestem mężatką i mam miesięczną córeczkę. Niestety zaraz po ślubie zaatakowała mnie jakaś choroba, która rozpoczęła się od bólów podbrzusza i zaburzeń neurologicznych. W ciągu krótkiego czasu mój stan zaczął się szybko pogarszać, dołączyło patologiczne osłabienie siły mięśniowej, drżenia rąk, oraz silne bóle głowy, zaburzenia pamięci i gwałtowne pogorszenie wzroku. Cały czas chudłam mimo iż dużo jadłam (pomimo ogromnego bólu żołądka i jelit). Przełożyło się to na to, że szybko stałam się osobą leżącą, nie byłam w stanie wykonywać prostych czynności domowych. Każda pozycja pionowa kilkukrotni potęgowała ból. Dlatego pod koniec ciąży musieliśmy z mężem podjąć trudną decyzję o zawiezieniu mnie do mamy (mieszka 400 km od nas) gdyż nie byłam w stanie przygotować sobie nawet posiłku, a mąż musiał jeździć do pracy. Tam też urodziła się przedwcześnie nasza córeczka, która również wymaga rehabilitacji. W chwili obecnej nadal nie jestem w stanie sama funkcjonować, wyniki się pogarszają, schudłam też już 20 kg i nadal chudnę. Córeczką pomaga mi zajmować się moja mama, (która sama jest schorowana) gdyż ja nie jestem w stanie nawet utrzymać jej do odbicia. Po porodzie doszedł silny ból rąk i nóg oraz niedowłady. Wyjście do toalety jest dla mnie dużą wyprawą. Dołączają kolejne objawy. Obecnie jestem w trakcie diagnostyki (prywatnie gdyż na NFZ jest nawet kilkuletni czas oczekiwania w kolejce do specjalistów), ale niestety jest ona bardzo kosztowna, wszelkie swoje zasoby, które odkładałam na dzidziusia zostały wyczerpane na diagnozę. Uniemożliwia mi to podjęcie istotnych badań, a czas gra tu ogromna rolę. Rehabilitacji potrzebuje też moja córka. Dlatego w sytuacji „stanięcia pod ścianą” proszę wszystkich ludzi dobrej woli chociaż o złotówkę aby chociaż dać sobie szansę odnalezienie przyczyny mojego pogarszającego się w piorunującym tempie stanu i umożliwić mi podjęcie dalszej diagnozy i leczenia, by moja córeczka nie została bez mamy. Wierzę że wspólnie nam się uda.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 297

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Z Panem Bogiem i Maryją!

    1 000 zł
  • KK
    Kornelia Kusiak - Łacmańska

    Oluś doskonale Cię rozumiem i całym sercem wierzę, że wygrasz z tą chorobą - będę się za Ciebie modlić

    20 zł