EDIT:

Niestety po długiej walce o życie Jazona, nie udało się go uratować, lekarze nie pozostawili złudzeń. Ukochany Jazon galopuje już po wiecznie zielonych pastwiskach, ale niestety oprócz okropnego bólu i żalu po jego stracie pozostał również wielki rachunek z kliniki do spłaty. Który opiewa łącznie na kwotę 22 000 zł.

Ogromna prośba, może nie uda nam się już uratować życia Jazona, ale chociaż w jakimś stopniu pomóżmy uregulować jego właścicielce ten niemały rachunek.

Cześć,

w dniu wczorajszym (28/02), w nocy, świat mojej przyjaciółki stanął na głowie. Jej ukochany koń, Jazon z powodu poważnych objawów kolkowych (diagnoza szpitalna w załączniku poniżej) wylądował w klinice na Służewcu, niestety niezbędne było wykonanie operacji ratującej życie Jazona. Lidka bez wahania zadecydowała o ratowaniu swojego przyjaciela, niestety koszty leczenia przerastają jej możliwości finansowe. Szacowany koszt, razem z pobytem w szpitalu, wynosi na wstępie około 15 000 złotych. Oczywiście, mogą wystąpić powikłania, które niestety zwiększą szpitalny rachunek.

W związku z powyższym podjęłam decyzję o wsparciu Lidki oraz założeniu tej zbiórki na ratowanie życia jej przyjaciela.

Kilka słów o Jazonie....

Jazon jest 21- letnim wałachem, jest z Lidką od źrebaka, razem z nim zaczynała przygodę z jeździectwem, przeżywała wszystkie wzloty i upadki, jest dla niej niesamowitą ostoją, odskocznią od dnia codziennego, a przede wszystkim przyjacielem, członkiem rodziny....Więź tej pary jest niepodważalna, Jazon ufa Lidce bezgranicznie i tak samo jest w drugą stronę, rzadko kiedy widuje się takie obustronne poświęcenie. Jest to koń o wielkim sercu i dużej cierpliwości, od kilku lat Lidka prowadzi na nim treningi, Jazon cierpliwie szkoli młodych adeptów jeździectwa, od dzieci zaczynających przygodę z jazdą konną, po jeźdźców bardziej zaawansowanych, jest też utalentowanym, bardzo odważnym skoczkiem oraz wspaniałym kompanem pastwiskowym (tak przynajmniej mówi mój koń ;)), do tego fantastycznie prowadzi się podczas ski - skiringu - sama sprawdzałam! :)

Jazon to niesamowity przyjaciel i cudowny koń, kochani proszę pomóżmy Lidce uratować życie jej przyjaciela!