Leczenia dla psa - mojego najlepszego przyjaciela!
Leczenia dla psa - mojego najlepszego przyjaciela!
Nasi użytkownicy założyli 1 234 226 zrzutek i zebrali 1 372 878 526 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Jesteśmy już po kolejnej konsultacji neurologa a także po rezonansie magnetycznym. Jest źle 😭 Są dwie przepukliny które uciskają rdzeń kręgowy, pierwsza - zebrana jest masa więc można ją usunąć operacyjnie, ale nie jest to "problem na dzis" jak to powiedziała p. doktor, druga - tu jest zdecydowanie gorzej(!) nie ma tam zebranej masy, więc jest nieoperacyjna, jedyne co możemy zrobić to sterydy w dużym stężeniu, leki przeciwzapalne bo jest tam mocny stan zapalny i liczyć że nie dojdzie do martwicy rdzenia kręgowego a niestety na to się zapowiada 😭 serce mi pęka na milion kawałków 💔 Niestety Koda nie mu czucia powierzchownego ani głębokiego więc rokowania są słabiutkie. Przestał także sam oddawać mocz i kał, więc trzeba mu pomagać i opróżniać pęcherz ręcznie. Dziś dostał leki od wetki a od jutra będziemy podawać mu sami. Niunio jeszcze nie doszedł do siebie po narkozie, cały czas mocno się trzęsie i śpi. Dostał także kroplówkę.Korzystając z okazji, że on śpi, zamierzam i ja się trochę kimnąć bo niestety ostatnią noc kiedy stan Kody bardzo się pogarszał spędziliśmy oboje leżąc na podłodze i wyjąc, on z bólu, ja z rozpaczy i bezsilności 🙁Trochę siada mi już psycha, ale wiem, że muszę się trzymać a ciężko jest w chuj.Tyle ode mnie na dziś.Błagam, trzymajcie za nas kciuki!Musimy trzymać się tej malutkiej iskierki nadzieji 🙁
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jeszcze wczoraj wszystko było ok, choć na wieczornym spacerze po wejściu w głęboki śnieg podnosił łapy do góry - trochę jak bocian, dzisiaj o 7 rano strasznie mu leciała dupka do dołu, początkowo myśleliśmy że może chce mu się kupę, więc narzeczony poszedł z nim, na dworzu nastąpiło pogorszenie i nie był stanie wrócić na swoich łapach do domu, więc narzeczony wziął go na ręce i przyniósł do domu. Byliśmy u weterynarza, zrobiła mu prześwietlenie kręgosłupa, natomiast powiedziała że nie podejmie się leczenia i wysłała nas do neurologa. O dalszym stanie będę na bieżąco informować. Niestety już teraz wiadomo, że leczenie Kody będzie długie i kosztowne, dlatego bardzo proszę o pomoc w pokryciu kosztów leczenia.
Czemu proszę o pomoc?
31 grudnia skończyła mi się umowa o pracę, nie została przedłużona, dodatkowo 10 stycznia wykryto u mojego innego zwierzaka (szczura) guza przysadki mózgowej co nadszarpnęło mój budżet domowy, dlatego proszę o pomoc ludzi o dobrych sercach.
Taki jest stan Kody w tym momencie https://drive.google.com/file/d/1IS_GRNlr9yAU2jTEBBmAp08qiqaCWbWf/view?usp=drivesdk
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Chciałbym dać o wiele więcej ale dopiero zaczynam w nowej pracy mam nadzieję, że piesek będzie zdrowy! Kochajmy swoje pupile bo one kochaja nas 2 razy mocniej
Trzymaj sie piekny piesku!