DLACZEGO TO ROBIMY?

"Nie wiesz co robić, rób dobro" - kierując się tą zasadą pewnego zimowego dnia zapragnęliśmy wyjść do osób w kryzysie bezdomności. Chcieliśmy to zrobić, przekazując ciepło, dlatego zaczęliśmy gotować zupę. Stała się ona pretekstem do wspólnych spotkań, rozmów, poznawania często bardzo trudnych historii. Plac Ofiar Getta w Rzeszowie, na którym się spotykamy jest miejscem, gdzie bezdomny jest tak samo ważny jak "domny", gdzie zacierają się podziały. Jak powiedział jeden przychodzący na Plac pan: "od kiedy zaczęła się Zupa, mam na co czekać - czekam na spotkanie z wami".

Staramy się pokazać, że nie ma bezdomności, tylko kryzys bezdomności, a więc stan, z którego można wyjść. Zależy nam, by zmienić choćby niewielką cząstkę świata na lepsze.

CO ROBIMY?

Nieprzerwanie od prawie 3 lat w każdy poniedziałek gotujemy i rozdajemy 50 litrów zupy, którą wspólnie z nami spożywa około 60 osób.

Zanim wprowadziliśmy się do naszej siedziby przy ul. Szopena 59, gotowaliśmy w różnych miejscach m.in. w mieszkaniach prywatnych. Własna siedziba dała nam dużo więcej możliwości, stała się bazą wszystkich działań podejmowanych przez Stowarzyszenie. 

To właśnie tutaj spotykamy się w każdy poniedziałek od godziny 16:00, żeby wspólnie ugotować zupę, przygotować kanapki, kawę, herbatę a także spakować paczki z ciepłymi rzeczami, które później trafią do osób z doświadczeniem bezdomności. 

W lokalu mieści się Magazyn Ciepła a w nim ciepłe kurtki, bluzy, swetry, spodnie, bielizna, skarpetki, buty a także koce, śpiwory i środki higieniczne. Co tydzień wydajemy z niego ok. 30 paczek z zawartością dopasowaną do każdego potrzebującego. 

W każdą środę w godz. 17-20 można nas odwiedzić podczas dyżuru, w ramach którego można zjeść coś ciepłego, napić się kawy czy herbaty. Jest to też okazja do bliższego spotkania się z osobami ubogimi, poznania ich historii i nawiązania relacji. 

fot. Sławomir Gibała

W lokalu odbywają się również warsztaty dla młodzieży #NieMarnujeDobra oraz warsztaty stolarskie w ramach projektu “Pokonaj kryzys bezdomności”, które współtworzą z nami osoby doświadczające bezdomności. 

Przed lokalem stoi lodówka do dzielenia się jedzeniem - Jadłodzielnia. Korzysta z niej coraz więcej Rzeszowian. Idea tej lodówki polega na przynoszeniu jedzenia, które jest zdatne do spożycia, a którego sami nie byliby w stanie zjeść i odbieraniu go przez inne osoby. Tym samym żywność nie jest niepotrzebnie wyrzucana.

CO DALEJ?

Trudno nam sobie wyobrazić działania bez lokalu, bez miejsca, które stało się przestrzenią do tworzenia, spotkań, łączenia ludzi z różnych światów. Utrzymanie lokalu to stały wydatek, który musimy ponosić. Pieniądze na ten cel pochodzą głównie z przekazywanych darowizn od osób prywatnych, nie jesteśmy finansowani przez miasto czy inne instytucje.

Miesięczny koszt działań stowarzyszenia, na który składają się: czynsz za wynajem lokalu z wszystkimi mediami (prąd, gaz, woda, śmieci), zakup jednorazowych naczyń, sztućców, zakup art. spożywczych, środków czystości, wyposażenia apteczki itp. wynosi ok. 3000 zł.

POTRZEBUJEMY WSPARCIA

Niestety, po prawie 3 latach stanęliśmy przed wizją zamknięcia lokalu. Posiadamy środki tylko na najbliższe dwa miesiące. Jeśli uważacie, że powinniśmy kontynuować nasze działania - prosimy o wsparcie. Mamy nadzieję, że podzielacie naszą wizję pomocy osobom w kryzysie bezdomności i pokażecie nam swoje serca!

Chcielibyśmy zebrać środki przynajmniej na najbliższe pół roku funkcjonowania, żeby mieć czas na szukanie innych źródeł finansowania lub zmiany lokalu na tańszy. 

Nie chcemy zawieść tych, dla których to robimy - osób ubogich i w kryzysie bezdomności. 

Wierzymy, że dzięki waszej hojności uda się zebrać potrzebne środki i będziemy mogli kontynuować działania!