Prowadzę dom tymczasowy od roku. Niemal codziennie spotykam różne kocie historie. Teraz przedstawię Wam teraz dzisiejszą sytuację 😊

Gdy wracałam do domu, spotkałam siedzącą przy drodze kotkę, której nigdy wcześniej nie widziałam. Była chuda, osowiała i wyglądała na chorą 🙀 Zapytałam o nią w pobliskim domu. Pani odpowiedziała, że nie należy do nikogo z mieszkańców, ale pojawia się tam od jakiegoś czasu w poszukiwaniu jedzenia. Postanowiłam ją zabrać. Nie było to trudne, ponieważ kotka nie uciekała.

Pojechałam z nią do weterynarza, gdzie okazało się, że jest bardzo zabiedzona i ma duży stan zapalny w organizmie spowodowany prawdopodobnie przez koci katar 😢 Wymaga leczenia, które już dziś zostało zaczęte. W fatalnym stanie ma też zęby, z których część prawdopodobnie trzeba będzie usunąć 🥺 Przeszła też testy FELV/FIV - oba wyszły ujemne.

Na szczęście kicia jest już bezpieczna i odpoczywa w cieple 😸 Mam nadzieję, że uda mi się uzbierać pieniążki na leczenie jej zębów i kociczka przestanie cierpieć.

Razem z kotką bardzo proszę o pomoc, ponieważ opieka weterynaryjna dużo kosztuje, a kotka pilnie wymaga zabiegu na uzębienie. Może ktoś jest w stanie dorzucić grosik dla mojej nowej podopiecznej? ❤️