id: mcxvzb

Leczenie kotka Kłopotka

Leczenie kotka Kłopotka

Nasi użytkownicy założyli 1 201 401 zrzutek i zebrali 1 274 457 276 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Drodzy wspierający naszego kochanego Kłopotka.

    Kłopotek dzielnie walczy, wyniki krwi idą ku lepszemu - ale nadal przed nami długa droga. W dalszym ciągu musi mieć podawane leki - w dniu dzisiejszym zakończyła się antybiotykoterapia lecz pozostały inne 3 leki w tym leki na wątrobę i odporność (która bardzo Kłopotkowi się obniżyła). Musi jeść specjalistyczną karmę suchą i mokrą (w większości wymaga naszej pomocy). Na ten moment koszt SAMEGO leczenia Kłopotka to 3172 zł - nie wliczając w to dodatkowych leków, suplementów oraz specjalistycznej diety.

    prosimy Was o dalsze wspieranie naszej zbiórki - jesteście wielcy i dziękujemy za dotychczasową pomoc!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Jestem kotkiem Kłopotkiem. Zdiagnozowano u mnie ostre zapalenie wątroby i żółtaczkę. Codziennie muszę jeździć na kilkugodzinne kroplówki oraz mieć podawane 3-5 zastrzyków z lekarstwami. Co kilka dni muszę mieć pobieraną krew do badań celem weryfikacji mojego stanu zdrowia oraz postępów w leczeniu. Każda wizyta (na ten moment) to koszt : 271 zł; 199 zł; 182 zł - a to dopiero początek mojego leczenia. Przede mną ok 7-10 dni kuracji dożylnej. Po zakończonym pierwszym etapie leczenia (dożylnego) będę wymagał specjalistycznych leków, diety i suplementów prawdopodobnie do końca życia. Nie mam apetytu - muszę być karmiony strzykawką co kilka godzin specjalistyczną wysokoenergetyczną puszką Royal Canin Recovery.

Mam ok 1,5 roku - zostałem zaadoptowany w wakacje 2022 roku ze schroniska na

Paluchu - jestem radosnym, ciekawskim i wbrew mojemu imieniu wcale

niekłopotliwym kotkiem. Uwielbiam się przytulać i głośno mruczeć. Mam w domu 4

kocich przyjaciół - też zaadoptowanych i jedną psią towarzyszkę. Do tej pory

byłem okazem zdrowia, nigdy nie chorowałem (nasza opiekunka bardzo o nas dba - jemy bardzo dobrą bezzbożową karmę mokrą i suchą, regularnie jesteśmy odrobaczani i szczepieni), ale pewnego dnia poczułem się

gorzej - zacząłem odmawiać jedzenia i byłem apatyczny – moja opiekunka szybko pojechała

ze mną do gabinetu weterynaryjnego sprawdzić co może być przyczyną – po badaniu

wszystko okazało się jasne: diagnoza ostre zapalenie wątroby i żółtaczka – markery wątrobowe mam ponad 10-krotnie powyżej normy, wyniki morfologii wskazują na obniżoną odporność i stan zapalny.

Bardzo proszę o wsparcie mojej zbiórki gdyż koszty mojego leczenia obecnego i przyszłego oraz specjalna dieta i suplementacja są bardzo wysokie. Do tego jeszcze dochodzi wyżywienie i badania profilaktyczne dla moich kocio-psich towarzyszy. Moja opiekunka nie poradzi sobie sama z pokryciem kosztów, a przecież nie może dopuścić do tego żebyśmy źle się czuli.

Po każdej wizycie i wynikach badań moja opiekunka będzie dodawała aktualizację do zbiórki.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 28

MA
Marta
MG
Monika
20 zł
AH
Ania
15 zł
GR
Grażyna
50 zł
MB
Maciek
10 zł
AK
Siwko
20 zł
AD
Anuszka
15 zł
GA
Graza
20 zł
MP
Marysia
50 zł
MN
Mo Niewiarowska
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków