Cześć!

Z tej strony Marysia i Radek. W 2023 roku mogliśmy przez 1.5 miesiąca pracować w domu dla chłopców ulicy w Mongolii. Tam przede wszystkim posługiwaliśmy jako wychowawcy, ale także uczyliśmy ich angielskiego, plastyki, a także pomagaliśmy przy odrabianiu lekcji. Był to dla nas niesamowity czas i czujemy, że nasza misja jeszcze się nie skończyła.

W 2025 roku również chcemy zostawić cząstkę siebie tym najbardziej potrzebującym. Jeszcze nie wiemy, gdzie to będzie, ponieważ informację dostaniemy dopiero w grudniu 2024. Wierzymy, że będziemy mogli wrócić do Mongolii, tym razem już jako małżeństwo. Dlatego potrzebujemy Waszej pomocy, ponieważ wkład własny to 12 tys. zł. Są to środki, które zostaną przeznaczone na nasze ubezpieczenie, przelot i zakwaterowanie (szczepienia na szczęście są już za nami).

Tylko dzięki Wam będziemy w stanie chociaż w malutkim procencie sprawiać, że świat osób, do których zostaniemy posłani stanie się lepszy. Prosimy Was o to, abyście nie kupowali kwiatów czy wina, a wsparli naszą misję. Dziękujemy, że z Nami jesteście, pamiętamy o Was w modlitwie!