Marzenia... Kto z nas ich nie ma?

To teraz wyobraź sobie, że spełnienie jednego, bardzo ważnego marzenia kogoś, kto jest tuż obok, jest możliwe właśnie dzięki Tobie.

Pomożesz?

Urodziłam się 12 czerwca 1992 roku, jako wcześniak w ósmym miesiącu ciąży. W wyniku powikłań jakie nastąpiły w trakcie porodu, straciłam oddech. Uratowano mnie jedynie dzięki przeprowadzonej szybko reanimacji. Te kilka minut zmieniło wszystko w życiu zarówno moim, jak i moich najbliższych. Niedotlenienie mózgu spowodowało Dziecięce Porażenie Mózgowe i wadę wzroku. Długoletnie leczenie

i bardzo intensywna rehabilitacja przynoszą efekty jednak trwające od lat leczenie nieustannie generuje ogromne koszty.

W momencie gdy Ty marzysz o nowym rowerze, samochodzie albo kolejnej podróży, podczas której prawdopodobnie będziesz bez zastanowienia przesiadać się do różnego rodzaju środków transportu: od autobusu, tramwaju po samolot, musisz wiedzieć, że są ludzie, którzy marzą jedynie o samodzielności przy wyjściu na własne podwórko. O samodzielnym, niezależnym od nikogo spacerze.

Nierealne?

A jednak. Namiastkę wolności, której Ty masz szczęście doświadczać wszystkimi zmysłami, ja mogę zyskać dzięki rozwojowi nauki i techniki.

Zbieramy na specjalną i nowoczesną przystawkę do wózka handbike napędzaną siłą rąk.

Przystawka łączy przyjemne z pożytecznym dając możliwość nie tylko komfortowych spacerów ale również bardziej samodzielnego wykonywania codziennych czynności do których niezbędna jest siła rąk, którą korzystanie z przystawki także będzie rozwijać. Nie sposób wymienić wszystkich korzyści, jakie wiążą się z zakupem sprzętu, jednak tym, co hamuje nasz entuzjazm, powodując jednocześnie obawy o to, czy zakup przystawki będzie w ogóle możliwy, są bardzo wysokie koszty, znacznie przewyższające możliwości moje i mojej rodziny.

Można się kłócić o to, czy korzystanie z najnowszych udogodnień dla osób niepełnosprawnych powinno być traktowane jak nieosiągalny dla większości luksus, jednak zamiast tego pokażmy, że potrafimy grać razem.

Jedna kawa na mieście to koszt około 15 złotych.

Gdybyś mógł podarować w tej cenie uśmiech drugiego człowieka, co byś wybrał?

Pomóż nam zebrać środki na zakup przystawki, a możesz być pewien, że mój uśmiech podczas każdej przejażdżki, będzie także Twoją zasługą :).

Z góry dziękuję za każdą wpłatę.

Pozdrawiam

Rogalewska Klaudia