Waldek to samotny i niepełnosprawny mężczyzna, który od 50 lat mieszka w nieogrzewanym domu, w skrajnych warunkach bytowych, na chwilę obecną budynek grozi zawaleniem. Jedno jest pewne dom nie przetrwa kolejnej zimy! Całe swoje życie spędził w domu bez dostępu do bieżącej wody, łazienki i toalety w małej wsi Kępa k. Siedlec. Wodę pobiera ze studni znajdującej się obok posesji, woda jest brudna i zanieczyszczona. Dom w zimie ogrzewa nieszczelnym piecykiem "kozą", myje się w misce, a swoje potrzeby załatwia w drewnianym wychodku, znajdującym się obok domu. W środku jest grzyb, na strychu znajduje się gniazdo os, w sufitach są dziury, w całym domu unosi się zapach stęchlizny, ściany są okopcone i czarne.

Nieruchomość jest pozostałością po zmarłej mamie( Waldek ojca nie znał) i nigdy nie była remontowana, a dziś grozi zawaleniem. Przeciekający dach, brak ogrzewania i wody - wyobraź sobie, że tak wygląda twoje dzieciństwo i nie znasz innej dorosłości. Waldek stracił mamę w wypadku kolejowym i od 11 roku życia jest sierotą. Dziadek, który się nim opiekował, zmarł w 1990 roku i od tego momentu Waldek żyje samotnie. Życie nie rozpieszczało Waldka, który w wyniku trudności trafił do szkoły specjalnej, nie miał szansy na dalszą edukację. Z dumą prezentował Nam jedyny dyplom jaki posiada ze szkoły podstawowej, który otrzymał za osiągnięcia w grze zespołowej. Dzisiaj nie przysługuje mu renta, pomimo niepełnosprawności intelektualnej. Jego jedynym źródłem dochodu są drobne dorywcze prace sezonowe w pobliskich sadach lub prace około budowlane.

Tli się jednak w tej smutnej historii iskierka nadziei na lepsze jutro - są osoby gotowe wspierać Waldka w budowie nowego domu, ale na to potrzebne są fundusze. Kiedy zaproponowaliśmy Waldkowi wsparcie i pomoc, był ogromnie poruszony i ze łzami w oczach oznajmił, że jest to dla niego pierwsza w życiu szansa na godne życie, jakiego nigdy nie zaznał... Tym bardziej czujemy ogromną misję by wesprzeć człowieka, który od życia dostał tak niewiele. Wiemy, że nie uda Nam się to bez waszego wsparcia. Pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat jednej osoby! I to jest naszym wspólnym celem! O wszystkich naszych poczynaniach będziemy Was informować na bieżąco w mediach społecznościowych( fb, instagram), a nagrodą dla Nas wszystkich będzie radość wymalowana na twarzy tego skrzywdzonego 50-letniego mężczyzny!

NASZ CEL:

• Wybudowanie domku modułowego całorocznego 40m2 z łazienką, aneksem kuchennym i pokojem
• Podstawowe wyposażenie domku w sprzęt kuchenne, pralkę
• Doprowadzenie bieżącej wody
• Doprowadzenie ogrzewania( płaszcz kominkowy lub ogrzewanie podłogowe elektryczne w zależności od możliwości)
• Zbudowanie odpływu ścieków komunalnych
• Ogrodzenie domku
• Wyposażenie łazienki i pokoju
• Zakup podstawowych środków do życia( garderoba zimowej, środki higieny osobistej, opał na zimę)
• Spłata zadłużenia za okna plastikowe na które kilka lat temu wziął pożyczkę w lichwiarskiej instytucji parabankowej
• Zapewnienie Waldkowi rocznych opłat za prąd- jeżeli wystarczy nam funduszy
• Opieka stomatologiczna i podstawowe badania lekarskie- jeżeli wystarczy nam funduszy