Uratujmy Gustawa przed kalectwem lub śmiercią, pomóżmy w diagnozie i dajmy mu szansę na normalne życie‼️

Historia Gustawa nie zaczyna się dobrze, poznaliśmy go w 2021 gdy trafił do schroniska. Został przywieziony przez dobrą duszę, która znalazła go w rowie przy drodze, zrezygnowanego, porzuconego bez siły do życia...

W schronisku odzyskał wiarę w ludzi i siłę ducha. Szybko okazało się, że to niezwykle mądry i stabilny pies z ogromną słabością do patyków. 😁

Adopcja staruszków, nigdy nie jest łatwa, ale pewnego dnia, zadzwonił do Gustawa telefon z drugiego końca Polski. To była Agata, jego przyszła opiekunka. Szukała psa, który będzie jej towarzyszem życia, który będzie jego integralną częścią, a Guciowi tak dobrze z pyska patrzyło. 

Tak Gucio trafił pod Wrocław, zyskał nie tylko opiekunkę, ale i swobodę życia, inne pieski, konie, wyjazdy nad morze, czy do słonecznych Włoch. 

Tak jak Agata pomogła Gustawowi tak dziś potrzebuje naszej pomocy. Jest niezwykłym człowiekiem, który poświęca wszystko by ratować zwierzęta i dbać o ich los. Dla zranionego konia, spakowała wszystko i pojechała do Włoch żeby go leczyć i wtedy Gustaw zaczął kuleć...

Agata szybko wzięła go na rehabilitację, ale jego stan się pogarszał. Doszło do silnego niedowładu tylnych łapek, Gustaw płakał, a my razem z nim. 

Potrzebujemy go zdiagnozować i opracować plan leczenia, ale do tego potrzebne są fundusze. Każda złotówka się przyda na ratowanie naszego seniora. 

Agata już raz go uratowała od bezdomności, pomóżmy jej uratować go przed kalectwem lub śmiercią.